Sadio Mane to jedna z największych gwiazd światowej piłki, Napastnik jednak może opuścić rozpoczynający się 20 listopada mundial przez kontuzję, której nabawił się w starciu Bayernu Monachium z Werderem Brema (6:1). Francuskie "L'Equipe" niedawno informowało, że Senegalczyk z całą pewnością ominie mistrzostwa świata. Potem jednak zaczęły pojawiać się nieco bardziej optymistyczne sygnały, o czym pisał inny francuski portal RMC Sport. Senegalczycy, żeby wyleczyć piłkarza, zamierzają sięgnąć po dość nietypowe metody.
Fatma Samoura to pochodząca z Senegalu kobieta, pełniąca funkcję sekretarza generalnego FIFA. Ostatnio udzieliła ona wywiadu we francuskim radiu Europe1 Sport, gdzie podzieliła się specyficznymi wieściami. Działaczka została zapytana o kontuzję Sadio Mane, która może wyeliminować największą gwiazdę kadry z mundialu.
- Będziemy używać naszych szamanów - odpowiedziała. Prowadzący rozmowę, nie kryjąc zdziwienia, zapytał, czy sekretarz generalny wierzy w skuteczność takich praktyk, a w odpowiedzi usłyszał: - Nie wiem, ale w każdym razie tym razem będziemy ich błagać. Samoura skwitowała to lekkim, nerwowym śmiechem i dodała: - Mamy nadzieję na cuda, musi tam być.
Senegalczyk, który był drugi w plebiscycie tegorocznej Złotej Piłki ucierpiał w starciu z Amosem Pieperem i mimo że próbował wrócić do gry, nie dał rady i opuścił boisko. Napastnik doznał kontuzji prawej kości strzałkowej. Sadio Mane z pewnością opuści starcie z Schalke w 15. kolejce Bundesligi.
Napastnik w 2022 roku wygrał z reprezentacją finał Pucharu Narodów Afryki. W decydującym spotkaniu przeciwko Egiptowi wykorzystał decydujący rzut karny. Łącznie w narodowych barwach rozegrał do tej pory 92 spotkania, w których strzelił 33 gole.
Senegal podczas najbliższego mundialu wystąpi w grupie A. Pierwszym rywalem będzie dla nich Holandia (21.11.), następnie zmierzą się z gospodarzem Katarem (25.11.), a na zakończenie zmagań grupowych czeka ich jeszcze pojedynek z Ekwadorem (29.11).