Dokument "Geheimsache Qatar" ("Tajna sprawa Kataru") pojawił się na antenie ZDF na początku tygodnia. Jeszcze przed jego emisją kontrowersje wzbudziła zapowiadająca materiał wypowiedź byłego piłkarza oraz reprezentanta Kataru Khalida Salmana. Ambasador mundialu nazywa homoseksualizm "zaburzeniem psychicznym", a więcej o tej sprawie piszemy tutaj. Dokument ZDF obnaża jednak o wiele więcej, m.in. skrajną mizoginię Katarczyków.
Przerażenie u części odbiorców wzbudziła scena, w której grupa katarskich mężczyzn tłumaczyła, z czego wynika sytuacja kobiet w ich kraju. Reporter Jochen Breyer zapytał, dlaczego ich zdaniem katarskie kobiety powinny chodzić w miejscach publicznych niemal całe osłonięte. - Spójrz na to w ten sposób: masz przed sobą nieopakowane cukierki. Nie wiesz, czy ktoś je dotknął, a może ugryzł. I masz taki w pudełku. Który wybierasz? - zapytał reportera jeden z szejków.
Więcej treści sportowych znajdziesz też na Gazeta.pl
Zakłopotany Breyer odpowiedział, ku ich rozbawieniu, że prawdopodobnie wybrałby ten w opakowaniu, po czym szybko wyjaśnił, że takie porównania są nie na miejscu. - Kobiety to nie słodycze! - oburzył się.
To nie pierwszy raz, gdy kraj organizator mundialu został publicznie skrytykowany. Zarzuca mu się m.in. łamanie praw człowieka wobec pracowników zatrudnionych przy budowie infrastruktury, korupcję i prześladowanie osób homoseksualnych. Mimo to gospodarze twierdzą, że na mistrzostwach wszyscy będą mile widziani.
O tym, co działo się i dzieje w kuluarach mistrzostw świata, o ciemnej stronie katarskiego mundialu, dowiecie się więcej ze wspólnego podcastu Sport.pl i TOK FM "Zakatarzeni". Nasi dziennikarze razem z ekspertami wypunktują, przeanalizują i opowiedzą o największych brudach zbliżającej się imprezy.