Była 50. minuta meczu w Skopje, gdy kontratak reprezentacji Niemiec rozpoczął Serge Gnabry. Zawodnik Bayernu Monachium popisał się doskonałym, prostopadłym podaniem do klubowego kolegi - Thomasa Muellera.
Ten, choć znalazł się w sytuacji sam na sam ze Stole Dimitrievskim, zdecydował się jeszcze podać piłkę na lewo, gdzie w niepilnowane miejsce wbiegł Kai Havertz, który bez problemu wbił piłkę do pustej bramki. Niemcy, którzy przed przerwą dominowali, ale nie potrafili strzelić gola, wreszcie złamali reprezentację Macedonii Północnej.
Po trafieniu Havertza z gospodarzy wyraźnie zeszło powietrze. Efektem tego były kolejne gole dla gości. Gole, które w efektowny sposób strzelił Timo Werner. W 70. minucie zawodnik Chelsea pokonał bramkarza rywali mocnym strzałem z pola karnego po podaniu Muellera. Trzy minuty później Werner popisał się precyzyjnym uderzeniem ze skraju pola karnego, umieszczając piłkę tuż przy słupku. Wynik meczu ustalił Jamal Musiala.
Dzięki zwycięstwu i wygranej Rumunii z Armenią (1:0) Niemcy zapewnili sobie pierwsze miejsce w grupie i awans na mundial. Na dwie kolejki przed końcem eliminacji zespół Flicka ma 21 punktów i osiem punktów przewagi nad Rumunią, dziewięć nad Macedonią Północną i Armenią. W ostatnim meczu tej grupy Islandia pokonała Liechtenstein 4:0.
Wciąż nie wiadomo, kto awansuje z grupy G. Jej lider, Holandia, pewnie pokonała u siebie Gibraltar 6:0. Goniący Holendrów Norwegowie, dzięki trafieniom Mohameda Elyounoussiego, przed własną publicznością wygrali z Czarnogórą 2:0. W ostatnim meczu tej grupy Łotwa w ostatnich sekundach przegrała u siebie z Turcją 1:2.
Na dwie kolejki przed końcem eliminacji w grupie z 19 punktami prowadzi Holandia. 17 punktów ma Norwegia, 15 Turcja, 11 Czarnogóra, 5 Łotwa, a Gibraltar pozostaje bez punktu.
W poniedziałek awans na mundial mogli też wywalczyć Belgowie. Tak się jednak nie stało, bo swoje mecze wygrali i Walijczycy, i Czesi. Pierwsi pokonali 1:0 Estonię, drudzy wygrali z Białorusią.
W grupie E prowadzą Belgowie, którzy mają 16 punktów po sześciu meczach. O jeden mecz więcej rozegrali Czesi, którzy mają 11 punktów. Tyle samo punktów mają Walijczycy, którzy rozegrali jednak o jeden mecz mniej. 4 punkty w tej grupie wywalczyła Estonia, a 3 Białoruś.
Do awansu na mundial mocno przybliżyli się Rosjanie. W poniedziałek wygrali oni na wyjeździe ze Słowenią 2:1. Goście już po 32 minutach prowadzili 2:0 dzięki trafieniom Igora Diwiejewa i Gieorgija Dżykiji. Mimo że w 40. minucie bramkę zdobył Josip Ilicić, to wynik już nie uległ zmianie. Nie uległ, choć mógł, jednak w 77. minucie VAR anulował trafienie Jasmina Kurticia.
Radość Rosjan jest tym większa, że w poniedziałek punkty niespodziewanie stracili Chorwaci, którzy przed własną publicznością zremisowali ze Słowacją 2:2. Goście objęli prowadzenie w 20. minucie po golu Ivana Schranza. Mimo że pięć minut później do wyrównania doprowadził Andrej Kramarić, to goście na przerwę i tak schodzili z prowadzeniem po bramce Lukasa Haraslina. W 71. minucie do wyrównania doprowadził Luka Modrić, a w 83. minucie VAR anulował trafienie Nikoli Vlasicia.
W ostatnim meczu tej grupy Cypr zremisował z Maltą 2:2. Na dwie kolejki przed końcem eliminacji w tej grupie prowadzą Rosjanie z 19 punktami. Chorwacja ma 17 punktów, Słowacja 10, Słowenia 10, Malta i Cypr po 5.