"Anglicy, którzy w losowaniu rozstawieni byli w pierwszym koszyku, za najtrudniejszych rywali będą mieli Polaków i Węgrów" - czytamy na Sky Sports, które o pozostałych rywalach nawet nie wspomina. Portal podkreśla jednak, że najgroźniejszym rywalem Anglików powinna być nasza drużyna.
- Poza Polską nie ma w tej grupie drużyn, które mogłyby nas martwić. Jeśli do każdego meczu podejdziemy to należytą powagą i koncentracją, to z łatwością awansujemy na mistrzostwa świata - powiedział Sky Sports były reprezentant Anglii, Darrent Bent.
I dodał: Jeśli kibice nie wrócą na stadiony, albo będzie ich niewielu, najsilniejsze reprezentacje z łatwością awansują na mundial. Pamiętam mecz w Czarnogórze, gdzie prowadziliśmy 2:0, a zremisowaliśmy 2:2. Atmosfera na stadionie była niesamowita i trudno było się skupić na meczu. Jeśli kibiców nie będzie na stadionach, lepszym drużynom będzie łatwiej wygrywać, co widzimy w tym sezonie Premier League.
- To korzystne losowanie dla Anglii, chociaż w tej grupie znajdziemy wiele fascynujących historii. Jedną z nich jest ta z 1973 roku, kiedy po remisie na Wembley Polacy awansowali na mistrzostwa świata naszym kosztem. Kiedy cofniemy się o 20 lat, dotrzemy do "meczu stulecia", w którym Węgrzy, którym nikt nie dawał szans, rozbili Anglików na Wembley 6:3 - napisał Kaveh Solhekol, przypominając, że Aglicy wygrali wszystkie dotychczasowe mecze z Albanią, Andorą oraz San Marino.
"Anglia grała z Polską w eliminacjach do mistrzostw świata w 1974, 1990, 1994, 2006 oraz 2014 roku. Obie reprezentacje zmierzyły się też w trakcie turnieju w Meksyku w 1986 roku oraz kwalifikacjach do mistrzostw Europy w 1992 i 2000 roku" - przypomina w relacji BBC, które poza suchymi wynikami losowania kwalifikacji, nie publikuje nic więcej na ten temat.
"Bądźmy szczerzy, losowanie nie przyniosło grupy śmierci. Ale która jest najtrudniejsza? Mecze Anglii z Polską powinny dać sporo rozrywki, ale grupa z Węgrami, Albanią, Andorą i San Marino wygląda na bardzo dobrą dla drużyny Southgate'a" - czytamy w "The Guardian", który analizuje też grupy innych reprezentacji z Wysp Byrytjskich.
"Ze słabymi reprezentacjami jak Andora i San Marino, ale też z Polakami Roberta Lewandowskiego zagrają Anglicy w kwalifikacjach do mistrzostw świata w Katarze. Pozostałymi przeciwnikami drużyny Southgate'a będą Węgrzy i Albańczycy" - czytamy w "The Sun".
Brukowiec jako jedyny zdaje się uznawać to losowanie za nieszczególnie korzystne. "Polacy i Węgrzy na pewno nie odpuszczą. Pojedynki Harry'ego Kane'a z Lewandowskim, czyli najlepszym napastnikiem na świecie, o ile nie najlepszym zawodnikiem na świecie w poprzednim sezonie, będą kluczowe. Do tego czekają nas mecze z Węgrami, których liderem jest łączony z Arsenalem Dominik Szoboszlai.
"Daily Mail", tak samo jak BBC, przypomina, że reprezentacje Anglii i Polski bardzo często grały ze sobą w kwalifikacjach wielkich turniejów. Tak samo, jak inne media, "Daily Mail" nie poświęca żadnej uwagi trzem najsłabszym reprezentacjom w naszej grupie.
"W drodze na mundial w Katarze spotkamy znane, polskie twarze. Poza tym przeciwnikami zespołu Southgate'a będą Węgry, Albania, Andora i San Marino" - czytamy.
Krótko o wyniku losowania informuje też BT Sport, gdzie czytamy: "Anglia zagra z dobrze znanymi przeciwnikami w kwalifikacjach do mistrzostw świata w Katarze. Rywalem zespołu Southgate'a z drugiego koszyka będą Polacy, których napastnik, Lewandowski, był najlepszym piłkarzem w 2020 roku".