Reprezentacja Portugalii zakończyła swój udział w mundialu na 1/8 finału po porażce z Urugwajem. Cristiano Ronaldo mimo strzelonych czterech bramek musiał pogodzić się z faktem, że nie zdobędzie najważniejszego trofeum w świecie futbolu.
>>> Urugwaj - Portugalia 2:1. Cavani wprowadził Urugwaj do ćwierćfinału
DARKO VOJINOVIC/AP
Portugalczyk udał się na zasłużony wypoczynek. Razem ze swoimi bliskimi spędził urlop w greckim kurorcie Costa Navarino. Jak widać, czas spędzony w luksusowym hotelu musiał być doskonały, ponieważ piłkarz zostawił obsłudze olbrzymi napiwek.
Brytyjski dziennik "The Sun" poinformował, że Ronaldo był bardzo zadowolony z obsługi hotelowej. Do tego stopnia, że po zakończeniu pobytu podarował im czek na wysokość niemal 18 tysięcy funtów! Co ciekawe, to więcej niż roczny dochód przeciętnego obywatela Grecji! 33-latek poprosił dyrekcję, aby podzieliła tę kwotę po równo wszystkim pracownikom.
Cristiano Ronaldo po dziewięciu latach spędzonych w Realu Madryt zdecydował się zmienić barwy klubowe. Nowym przystankiem na drodze Portugalczyka będzie włoski Juventus. Mistrzowie Włoch zapłacili za utytułowanego 33-latka 100 milionów euro, co jest nowym rekordem włoskiej Serie A.
>>> Cristiano Ronaldo piłkarzem Juventusu! Real Madryt wydał specjalne oświadczenie