Miesiąc temu UEFA ogłosiła, że AC Milan został wyrzucony z europejskich pucharów za złamanie Finansowego Fair Play. Włoski klub został wykluczony na sezon z europejskich pucharów i kara miała zostać wykonana w ciągu dwóch najbliższych lat. Dodatkowo "Rossoneri" musieli zapłacić 30 milionów euro kary.
Władze zespołu z czerwono-czarnej części Mediolanu odwołały się od tej decyzji do Trybunału Arbitrażowego ds. Sportu w Lozannie. Zgodnie z piątkowym komunikatem organu racja została częściowo przyznana klubowi.
Trybunał postanowił utrzymać decyzję Izby Orzekającej UEFA, co do tego, że faktycznie został złamany przez Milan regulamin dotyczący Finansowego Fair Play. Organ uznał jednak tę karę za nieproporcjonalną do winy. Dlatego klub został przywrócony do europejskich pucharów (Milan będzie grał w Lidze Europy), a kwestia kary finansowej została zwrócona do Izby Orzekającej UEFA, aby ta ponownie rozpatrzyła kwestię innej, bardziej proporcjonalnej sankcji dyscyplinarnej.
"Kolegium uznało, że niektóre istotne elementy nie zostały odpowiednio wzięte pod uwagę przez Izbę Orzekającą, lub też nie mogły zostać odpowiednio ocenione w momencie wydawania zaskarżonego werdyktu (19 czerwca 2018), w tym w szczególności aktualna sytuacja finansowa klubu, która znacznie się poprawiła w wyniku niedawnej zmiany właściciela." - czytamy w komunikacie Trybunału
Dokładniejsze uzasadnienie decyzji Kolegium zostanie przedstawione w późniejszym terminie.
Tym samym AC Milan zagra w tym sezonie w Lidze Europy. Gdyby Trybunał Arbitrażowy utrzymał decyzję UEFA, to w Lidze Europy miejsce "Rossonerich" zajęłaby Atalanta.