Parma zostanie wyrzucona z Serie A przez żart piłkarza?

Parma, która w maju świętowała awans do Serie A, może zostać wyrzucona z rozgrywek włoskiej ekstraklasy. Wszystko przez żarto swojego piłkarza, który przed meczem ostatniej kolejki ubiegłego sezonu Serie B, wysłał wiadomość do jednego z rywali, któremu zaproponował oddanie meczu.

Do sytuacji doszło tuż przed ostatnią kolejką ubiegłego sezonu Serie B. Parma, walcząca o awans do wyższej ligi, grała ze Spezią, mającą zapewnione utrzymanie. Emanuele Calaio dzień przed spotkaniem wysłał wiadomość do jednego z piłkarzy rywala, w której zaproponował "odpuszczenie" meczu. Spotkanie ostatecznie zakończyło się wygraną Parmy (2:0), która zapewniła sobie awans.

Po tym, jak wiadomość wyciekła do internetu i mediów, Calaio tłumaczył, że wysłał ją w formie żartu do swojego kolegi, Filippo De Cola. Znał go bowiem doskonale, bo sam w grał w klubie z Ligurii w sezonie 2015/16. Zdaniem "La Gazetta dello Sport", prokuratura wiadomości przesłanej za pomocą aplikacji WhatsApp, jako dowcipu nie potraktowała. Zażądała natomiast ukarania Parmy grzywną w wysokości 50 tys. euro., i odjęcia dwóch punktów za ostatni sezon drugiej ligi włoskiej, co sprawiłoby, że w Serie A zamiast niej zagrałoby Palermo.

W tej chwili najlepszym scenariuszem dla klubu wydaje się możliwość wystartowania w najwyższej klasie rozgrywkowej z sześcioma ujemnymi punktami.

Jeśli jesteś bardziej wymagającym czytelnikiem, to musisz wypróbować nasz nowy newsletter

Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.