Legioniści rozpoczęli przygotowania do nowego sezonu już w połowie czerwca. W tym samym czasie reprezentacja Polski rozgrywała swoje spotkania w ramach mistrzostw świata. Jak dobrze niestety wiemy, zawodnikom Adama Nawałki nie poszło najlepiej podczas rosyjskiego mundialu.
Piłkarze, którzy brali udział w turnieju, otrzymali kilka dni wolnego od swoich klubów, aby zregenerować siły przed nowym sezonem. Nie ominęło to również Michała Pazdana oraz Artura Jędrzejczyka. Zawodnicy, wraz z zakończeniem turnieju, powrócili jednak do zajęć z całą drużyną.
Biorąc pod uwagę, że obrońcy dopiero w poniedziałek zaczęli treningi z pierwszym zespołem i nie są tak przygotowani to sezonu, jak inni zawodnicy, to można założyć, że nie zobaczymy ich ani w meczu rewanżowym z Cork City, ani w meczu 1. kolejki Lotto Ekstraklasy z Zagłębiem Lubin.
Część kibiców na pewno liczy, że jak powrócą już do formy i nadrobią ostatnie treningi, to wzmocnią oni linię defensywy Legii. Być może jednak odejdą oni z klubu. O możliwym transferze Pazdana z zespołu mistrzów Polski słyszy się od ok. 2 lat, o Jędrzejczyku również mówi się, że Legioniści chcą sprzedać reprezentanta kraju, ze względu na duże zarobki, chociaż sam zainteresowany nie jest skłonny do zmiany klubu.
Już w najbliższy wtorek Legia zagra mecz rewanżowy I rundy eliminacji do Ligi Mistrzów z Cork City