Dwa błędy w jednej akcji. Nestor Pitana, 43-letni arbiter z Argentyny został oszukany przez Antoine'a Griezmanna. Piłkarz Atletico Madryt padł na murawę przed kontaktem z Marcelo Brozoviciem. - Chorwat nie zawinił. Griezmann wymusił rzut wolny, a sędzia dał się nabrać - przyznał Michał Listkiewicz na antenie TVP Sport.
Słowa byłego sędziego potwierdzają powtórki:
Błędna ocena decyzji przy upadku Griezmanna to nie koniec. Chwilę później sędzia liniowy nie zauważył, że Paul Pogba był na pozycji spalonej w momencie dośrodkowania Griezmanna. - Zachowanie Pogby miało wpływ na zachowanie Mario Mandzukicia, który trafił do własnej bramki - zaznaczył Listkiewicz.
***
Sport.pl ujawnia sztab Jerzego Brzęczka