Reprezentacja Argentyny odpadła z mistrzostw świata w Rosji w 1/8 finału. Zespół Jorge Sampaoliego przegrał z Francją 3:4 i pożegnał się z marzeniami o złocie mistrzostw świata. Media w Argentynie sugerują, że reprezentację czeka kolejne pożegnanie. Tym razem z Leo Messim.
Kibice oszaleli na punkcie koszulek Ronaldo
Piłkarz Barcelony zastanawia się na zakończeniem reprezentacyjnej kariery. Kibice reprezentacji Argentyny są przerażeni i robią wszystko, żeby przekonać swojego idola do dalszej gry w narodowych barwach.
Rozpoczęli już nawet specjalną kampanię w mediach społecznościowych. Na Twitterze pojawił się specjalny hashtag - #quédateLeo (zostań, Leo). To nie koniec. Program telewizyjny 'Mundo Leo' został poświęcony wyłącznie Messiemu, a kibice przygotowali specjalne wideo, w którym błagają napastnika, aby kontynuował grę dla reprezentacji.
Krychowiak na celowniku Liverpoolu
Podobna akcja odbywała się w Argentynie po porażce w finale Copa America Centenario z reprezentacją Chile. Messi zrezygnował wówczas z gry w reprezentacji.
- Długo myślałem o tym w szatni, ale już wystarczy, dla mnie gra w reprezentacji się skończyła. Walczyłem, próbowałem wiele razy zdobyć z Argentyną mistrzostwo. To już cztery finały, nie udało mi się wygrać żadnego z nich. Zrobiłem wszystko, co tylko było w mojej mocy. Bardzo mnie to boli, ale to oczywiste, reprezentacja nie jest już dla mnie. Marzyłem bardziej niż inni o zdobyciu tytułu z reprezentacją, ale niestety nie udało mi się to - mówił Messi.
Błagania argentyńskich kibiców sprawiły, że Leo Messi wrócił do reprezentacji. Ciekawe, czy teraz też nie zawiedzie swoich fanów? Odpowiedź poznamy w przeciągu najbliższych tygodni.
***