Maradona jeszcze przed rozpoczęciem wtorkowego spotkania 1/8 finału mistrzostw świata zdradził, której drużynie będzie kibicować. W mediach społecznościowych opublikował bowiem zdjęcie w koszulce reprezentacji Kolumbii.
Diego Maradona w koszulce reprezentacji Kolumbii Instagram/maradona
Kolumbia spotkanie przegrała po serii rzutów karnych. Do dogrywki doprowadziła natomiast dzięki bramce Yerry`ego Miny, który Jordana Pickforda pokonał w 93. minucie. Wcześniej Anglicy strzelili gola po rzucie karnym, podyktowanym za faul Carlosa Sancheza na Harrym Kanie.
Podyktowanie jedenastki dla Anglii wywołało spore zamieszanie, a wiele osób, już po meczu krytykowało Marka Geigera za jego decyzję. Podobnie uczynił Diego Maradona. - To była monumentalna kradzież na boisku, fatalny błąd dla całego kraju - powiedział Argentyńczyk wenezuelskiej telewizji Telesur.
I dodał ironicznie: - Geiger to sędzia, jeśli sobie sprawdzicie, który nie powinien prowadzić meczu o takim znaczeniu. Jest Amerykaninem, co za zbieg okoliczności...
- Kolumbia umiera na stojąco. Jako Argentyńczyk składam wyrazy uznania całej kolumbijskiej drużynie, zwłaszcza Yerry`emu Minie, który strzelił gola. Teraz jest mi przykro i szkoda mi całego kraju - zakończył 57-latek.