16:00 – Szwecja – Szwajcaria
Szwedzi dość niespodziewanie zajęli pierwsze miejsce w grupie F. W pierwszej kolejce wygrali 1:0 z Koreą Południową, później przegrali z Niemcami (1:2), decydującą bramkę tracąc w końcówce spotkania. Na koniec odnieśli natomiast wysokie zwycięstwo nad Meksykiem (3:0).
Z nieco mniejszym dorobkiem punktowym ze swojej grupy wyszła Szwajcaria, która zanotowała dwa remisy (1:1 z Brazylią i 2:2 z Kostaryką) i raz wygrała, w drugiej kolejce pokonując Serbię (2:1).
20:00 – Kolumbia - Anglia
Kolumbijczycy fazę grupową zakończyli na pierwszym miejscu w grupie H. Porażkę ponieśli jedynie na początku rywalizacji, przegrywając 1:2 z Japonią. Później wygrali dwa spotkania - 3:0 z Polską i 1:0 z Senegalem. Jednym z najlepszych zawodników zespołu Nestora Pekermana w dotychczasowych spotkaniach był obrońca Yerry Mina, który strzelił dwa gole. Po bramce zdobyli również Radamel Falcao, Juan Cuadrado i Juan Quintero.
Anglia w swojej grupie również odniosła dwa zwycięstwa - w swoim pierwszym meczu na mundialu w Rosji wygrała 2:1 z Tunezją, a później rozgromiła Panamę (6:1). Przegrała natomiast w ostatniej kolejce, w której okazała się gorsza od Belgii (0:1).
Jak to widzą bukmacherzy?
Bukmacherzy STS uważają, że mecz Kolumbii z Anglią zakończy się remisem 1:1. Gracze STS w ponad 73% stawiają jednak na zwycięstwo Anglii. W scenariusz z remisem wierzy niewiele ponad 10% z nich. Szanse na wygraną Kolumbii daje przeszło 15% obstawiających w STS. 99% klientów STS jest przekonanych, że obie drużyny strzelą bramkę, natomiast 90% jest zdania, że w spotkaniu zobaczymy więcej niż 2 gole.
Co wydarzyło się w poniedziałek?
Neymar poprowadził Brazylię do zwycięstwa!
"Jedyne co pokazał, to nowa fryzura" - tak o Neymarze pisały brazylijskie media po spotkaniach fazy grupowej mistrzostw świata w Rosji. W 1/8 finału 26-latek pokazał jednak zdecydowanie więcej, bo strzelił gola, zaliczył asystę przy bramce Roberto Firmino, i poprowadził reprezentację Brazylii do ćwierćfinału, gdzie jego drużyna zagra ze zwycięzcą spotkania Belgia-Japonia.
Niesamowity mecz Belgii z Japonią! Z 0:2 do 3:2!
Ależ to był mecz, ależ to były emocje! W meczu rozegranym w Rostowie mieliśmy niemal wszystko - ładne gole, zwroty akcji, nieoczywistych bohaterów. A wszystko zaczęło się od przyzwoitej, wyrównanej, acz nieporywającej pierwszej połowy.