Meksykanie w sobotnie popołudnie pewnie pokonali Koreę Południową 2:1 po trafieniach Carlosa Veli (z rzutu karnego) oraz Javiera Hernandeza. Tym samym przybliżyli się do awansu do fazy pucharowej, ale jeszcze go sobie nie zapewnili.
Niemcy po dramatycznym meczu wygrali z reprezentacją Szwecji 2:1. Bramkę w doliczonym czasie gry zdobył Toni Kroos.
Sytuacja w grupie jest bardzo skomplikowana, ponieważ dwie drużyny mają po 3 punkty i liczą się w walce o awans do kolejnej fazy. Każdy lepszy rezultat Niemców w meczu z Koreą, od Szwedów z Meksykiem promuje zawodników Joachima Loewa i na odwrót w przypadku awansu dla skandynawskiego zespołu.
Co ciekawe przez taki wynik reprezentacji Niemiec, cały czas - mimo dwóch wygranych - Meksykanie nie są pewni awansu do kolejnej fazy. W przypadku takiej samej ilości punktów, liczy się najpierw bilans bramkowy. W takim wypadku jeżeli Meksyk przegrałby ze Szwecją dwoma bramkami, a Niemcy wygraliby z Koreą Południową, to Niemcy i Szwedzi graliby w następnej fazie turnieju.
Zawodnicy Joachima Loewa cały czas nie są pewni awansu. Jeżeli wygrają z Koreą Południową jedną bramką, a Szwedzi wygrają z Meksykiem również jedną bramką, ale przy większej ilości goli (np. Niemcy wygrywają 1:0, a Szwecja 2:1) to w takim wypadku będzie taka sama różnica bramek i przy ustalaniu tabeli brana jest ilość bramek jakie zdobyła dana reprezentacja i wtedy do dalszej fazy przechodzą Szwedzi oraz Meksyk.
27 czerwca godz. 16:
Korea Południowa - Niemcy
Meksyk - Szwecja
1. Meksyk - 6 pkt.
2. Niemcy - 3 pkt
3. Szwecja - 3 pkt.
4. Korea Południowa - 0 pkt.
Wszystkie warianty układu tabeli sami możecie sprawdzić za pomocą naszej interaktywnej tabelki.