Mundial 2018. Polska - Senegal. Wojciech Szczęsny: Straciliśmy kuriozalne gole

- Bramki były kuriozalne - powiedział Wojciech Szczęsny w rozmowie z TVP po porażce reprezentacji Polski 1:2 z Senegalem w pierwszym meczu MŚ 2018.

- Bramki były kuriozalne, pierwsza po indywidualnej sytuacji, druga po dziwnej sytuacji gdy kontuzjowany piłkarz wbiegł na boisko i wyszedł sam na sam. Szkoda, ale zagraliśmy słaby mecz i nie możemy usprawiedliwiać się tymi błędami. Końcówka, gdy nie mieliśmy nic do stracenia wyglądała lepiej, ale to było zdecydowanie za mało.

Szczęsny zapowiada, że Polacy zrobią wszystko, by w ostatnim meczu nie grać jedynie o honor. - Nie chcemy powtarzać sytuacji sprzed lat. Chcemy walczyć do samego końca.

Od Sport.pl Szczęsny dostał ocenę 2 (skala 1:6) za to spotkanie. - Przy pierwszym straconym golu bez szans, a wcześniej raczej bezrobotny. Co prawda wyłapał kilka piłek, ale nie były to ani mocne strzały, ani groźne dośrodkowania. W drugiej połowie, widząc pasywne zachowanie Jana Bednarka, wybiegł zza pole karne, ale nie zatrzymał M'Baye Nianga - napisaliśmy w uzasadnieniu. Wszystkie oceny tutaj.

Polacy i Kolumbijczycy mają po zero punktów i zagrają bezpośredni mecz w niedzielę o 20.00. Po trzy punkty mają Japończycy i Senegalczycy.

Bądź na bieżąco z mundialem. Wszystkie najważniejsze i najciekawsze informacje

Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.