Mistrzostwa świata 2018. Kamil Glik ciężko trenuje na boisku. "Kolumbijczycy bójcie się. Co tam Kolumbijczycy... Senegalczycy bójcie się"

Kamil Glik ciężko pracuje nad powrotem do formy po kontuzji barku, której środkowy obrońca doznał jeszcze w Arłamowie. Na Łączy nas Piłka pojawił się fragment jego treningu - Kolumbijczycy bójcie się... Co tam Kolumbijczycy... Senegalczycy bójcie - mówi Glik.

Kamil Glik bardzo mocno pracuje nad powrotem do formy, a jego treningi rozpoczynają się jeszcze przed śniadaniem. Polski obrońca pracuje z trenerami przygotowania fizycznego i wydaje się, że jest już w całkiem dobrej dyspozycji. 

- Jutro wakacje, zaczynamy o dziewiątej - żartował w czwartkowym vlogu na Łączy nas Piłka.

- Kolumbijczycy, bójcie się - powiedział Glik. 

Glik zaczął już treningi z piłką, walczył bark w bark i doskonalił aspekty siłowe. Do pełnego treningi Glik może wrócić już w niedzielę. 

Widać, że obrońca pali się do gry i chętnie zagrałby już w meczu z Senegalem. Niewiele jednak na to wskazuje, ale bardziej możliwy jest powrót własnie na drugie spotkanie grupowe. 

Bądź na bieżąco z informacjami sportowymi. Wszystko o mundialu i nie tylko. Zapisz się do newslettera

Zobacz wideo
Copyright © Agora SA