Polska - Korea Płd. Lewandowski: Do poprawy jest wiele. Nie umieliśmy stworzyć dobrej sytuacji

Mecze z Nigerią i Koreą Płd. pokazały, co musimy poprawić, i co zrobić, żeby nasza gra wyglądała jeszcze lepiej. Wiemy, czego nam brakuje - powiedział Robert Lewandowski, na zakończenie marcowego zgrupowania reprezentacji.

Spotkanie z Koreą Płd. udało się wygrać, ale chyba nie wszystko funkcjonowało tak, jak powinno?

- Nie potrafiliśmy stworzyć sobie dobrej sytuacji z ataku pozycyjnego. Jedyne okazje podbramkowe kreowaliśmy tak naprawdę tylko po kontrach, albo błędach rywala. Zdecydowanie to musimy jeszcze poprawić.

Co jeszcze zawiodło?

- Za mało graliśmy piłką, za mało było spokoju, a w drugiej połowie pozwoliliśmy Koreańczykom na zbyt wiele, przez co strzelili dwa gole. Nie możemy tracić kontroli w taki sposób.

Dużo jest do poprawy?

- Do poprawy jest wiele elementów, w tym gra skrzydłami i w środku pola. Zdajemy sobie sprawę, że sporo rzeczy jeszcze szwankuje i nie wygląda tak jak powinno, teraz musimy się na nich skupić, szczególnie na ataku pozycyjnym i stwarzanych sytuacjach.

Co dały wam mecze z Nigerią i Koreą Płd.?

- To były przede wszystkim mecze, które pokazały, co musimy poprawić, i co zrobić, żeby nasza gra wyglądała jeszcze lepiej. Wiemy, czego nam brakuje. Jeśli poprawimy się w kilku elementach, będziemy dużo groźniejsi.

Zgadzasz się z tym, że jednymi z największych wygranych tego zgrupowania są zawodnicy z Lotto Ekstraklasy?

- Na pewno wszyscy pokazali się z bardzo dobrej strony. Każdy zawodnik, który przyjeżdża na mecze reprezentacji, staje się innymi piłkarzem. Każdemu w takiej drużynie gra się nieco łatwiej, może pokazać swoje możliwości, co w klubie nie zawsze jest możliwe.

Ostatnia bramka reprezentacji Polski przed remontem Stadionu Śląskiego została zdobyta przez ciebie. Pierwsza na nowym obiekcie również.

- Cieszę się z tego. Mam nadzieję, że golem w meczu z Koreą Płd. rozwiązałem worek z bramkami.

Copyright © Agora SA