Niecały miesiąc temu Roberto Mancini przestał być trenerem Galatasaray Stambuł. Pracę z tureckim klubem rozpoczął we wrześniu 2013 roku. Drużynę objął, gdy ta zajmowała dziesiąte miejsce w Super Lidze. Do tego w fazie grupowej Ligi Mistrzów doznała druzgocącej porażki z Realem Madryt w pierwszym meczu (1:6). Włochowi udało się jednak częściowo uratować sezon dla Galatasaray. Wygrał puchar Turcji i ulokował zespół na drugim miejscu tabeli. Mistrzostwo zdobyło Fenerbahce, mając 9-punktową przewagę nad drużyną Manciniego. Teraz, kiedy Cesare Prandelli przestał być selekcjonerem reprezentacji Włoch, Manciniego wymienia się jako jego potencjalnego następcę.
- Jestem dumny z tego, że kibicie chcieliby, bym to ja został selekcjonerem reprezentacji Włoch - powiedział Mancini w wywiadzie dla Corriere dello Sport. To oznacza, że poprawnie wykonuję swoją pracę i moje drużyny grają w dobrym stylu. Oczywiście, to tylko pogłoski. Nikt do mnie nie dzwonił w tej sprawie. Niewątpliwie byłby to ogromny zaszczyt, gdybym dostał taką propozycję. Jedno jest pewne. Italian Football Association potrzebuje kompetentnego człowieka na tym stanowisku. Mamy wielu trenerów, którzy osiągnęli wspaniałe sukcesy zarówno w kraju, jak i za granicą. Ja jestem dumny ze swoich korzeni. Nawet jak trenowałem Manchester City, cieszyłem się, że mogłem odcisnąć włoskie piętno w Premier League. Powtarzam. Bardzo bym chciał poprowadzić reprezentację Włoch. Uważam, że każdy szkoleniowiec stawia sobie jako cel, by w przyszłości zostać selekcjonerem.
Mancini nie uważa, że kadra reprezentacji Włoch jest za stara. Według niego wiek nie ma żadnego znaczenia. Włoch dał wstępny zarys, jakich piłkarzy powoływałby, gdyby to jemu przyznano owe stanowisko.
- Kocham Mario Balotelliego. Jednak jeśli chce być centralną postacią kadry, musi dorosnąć - wypowiada się na temat byłego swojego podopiecznego Mancini. Myślę, że dzięki takim piłkarzom jak Marco Verratti i Ciro Immobile kadra szybko zostałaby odbudowana.
Po nieudanych mistrzostwach świata Cesare Prandelli podał się do dymisji. Teraz to on został szkoleniowcem Galatasaray Stambuł, gdzie wcześniej trenerem był Roberto Mancini.
- Prandelli na pewno sobie poradzi - komplementuje rodaka Mancini. Galatasaray to wielki klub i na pewno Cesare powalczy o tytuł mistrzowski zgodnie z oczekiwaniami kibiców. Będzie miał okazję popracować z tak wyśmienitymi piłkarzami jak Wesley Sneijder czy Felipe Melo. Ja dołączyłem do tego zespołu w trakcie sezonu i nie byłem w stanie więcej osiągnąć.
