Korea Płd. - Belgia. Lukaku przeprosił trenera. Zagra od początku?

Kiedy w 57. minucie meczu z Rosją (1:0) Romelu Lukaku opuszczał boisko, nie podał ręki Marcowi Wilmotsowi, następnie kopnął leżący przy ławce rezerwowych but, po czym głośno wyraził swoje niezadowolenie. Na środowej konferencji prasowej selekcjoner Belgii powiedział, że 21-latek przeprosił go za swoje zachowanie i ?wspólnie patrzą w przyszłość?. Mecz Korea Płd. - Belgia w czwartek o godz. 22. Relacja Zczuba i na Sport.pl.

W dwóch pierwszych meczach mundialu Romelu Lukaku wychodził w podstawowym składzie Belgii, ale zaraz po przerwie Marc Wilmots zastępował go Divockiem Origim (strzelił Rosji gola i został bohaterem). O ile w pierwszym przypadku (2:1) z Algierią obyło się bez ekscesów, o tyle w meczu z Rosją (1:0) Lukaku nie wytrzymał. 21-latek nie podał ręki Marcowi Wilmotsowi, następnie kopnął leżący but, po czym głośno wyraził swoje niezadowolenie.

- Razem patrzymy w przyszłość. Lukaku jest szczęśliwy i znajduje się w szczytowym momencie swojej kariery. Po meczu rozmawialiśmy może pięć minut. On mnie przeprosił, a ja powiedziałem Romelu, że za chwilę strzeli bramkę i znów będzie wielki - powiedział na środowej konferencji prasowej Marc Wilmots.

Selekcjoner Belgów podkreślił, że na kursie trenerskim psychologia była jednym z jego ulubionych przedmiotów. - Dlatego też nie potrzebujemy w sztabie psychologa. Wystarczy, że wszyscy rozumiemy swoje role - podsumował Wilmots.

Belgijscy dziennikarze twierdzą, że pomimo dobrych występów Origi znów ustąpi miejsca w pierwszym składzie "Czerwonych Diabłów" Lukaku. Ponadto kontuzjowanych Vincenta Kompany'ego i Thomasa Vermaelena zastąpią Nicolas Lombaerts i Jan Vertonghen.

Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.