36-letni Miroslav Klose po meczu z Ghaną został bohaterem niemieckich mediów. Urodzony w Opolu reprezentant Niemiec wszedł na boisko w 69. minucie, a już dwie minuty później strzelił gola na 2:2.
"Bild" krzyczy ze swojej strony głównej: "Klose wybawca. Bramka dżokera zapobiegła klęsce". Gazeta pisze: "Jak to dobrze, że mamy tego staruszka. Klose uratował nam remis z Ghaną. Trafił przy swoim pierwszym kontakcie z piłką po wejściu na murawę. Rzut rożny Kroosa, przedłużenie Hoewedesa, a Klose głową skierował piłkę do bramki. Gola świętował swoim tradycyjnym saltem. Dzięki staruszku!".
"Klose uratował remis swoją 15. bramką na MŚ" - to tytuł z "Kickera". Magazyn zachwyca się widowiskiem: "Co to był za mecz z Ghaną! W dramatycznej końcówce oba zespoły mogły strzelić zwycięskiego gola. Trener Loew miał nosa, sięgając po staruszka Klosego".
Telewizja RTL pisze o historycznym golu Klosego i tytułem wpisuje się w to, co piszą inne media: "Staruszek uratował Niemcom jeden punkt z Ghaną".
"Strzelec-Dżoker Klose ratuje Niemcy w meczu z silną Ghaną" - to tytuł z "Focusa", "Klose wyrównał rekord Ronaldo" - podkreśla "Frankfurter Allgemeine Zeitung", "Remis po szaleńczej końcówce" - pisze "Sueddeutsche Zeitung".