MŚ 2014. "To Ameryka Łacińska jest stworzona dla piłki"

- To będzie mundial, jakiego nie widzieliśmy w ostatnich latach. Od 1986 roku - mówi Guillermo Ochoa, bramkarz reprezentacji Meksyku, po przylocie reprezentacji tego kraju do Brazylii. Meksykanie zagrają w jednej grupie z gospodarzami mistrzostw.

Meksykański bramkarz Guillermo Ochoa, który na co dzień gra w Ajaccio AC, jest zachwycony atmosferą, jaką zastał w Brazylii. - Nie trzeba się dużo rozglądać, by poczuć atmosferę mistrzostw, która jest typowa dla krajów Ameryki Łacińskiej. Tylko tutaj tak przeżywa się futbol. To znakomicie, że mistrzostwa odbywają się znów na tym kontynencie - stwierdził.

Jego zdaniem w czwartek rozpocznie się mundial, jakiego nie było od lat, a konkretnie od 1986 roku, gdy turniej organizował właśnie Meksyk i gdy towarzyszyła mu niezapomniana atmosfera. - W Ameryce piłce towarzyszy spontaniczna radość, miłość, wszystko co najlepsze - dodaje.

Nie jest to jednak opinia powszechna w reprezentacji Meksyku. Javier "Chicharito" Hernandez stwierdził np. po przylocie do Brazylii, że on nic specjalnego nie czuje. - Brazylijczycy są serdeczni, przyjęli nas bardzo ciepło. Nie spodziewałem się, że powita nas aż tylu. Jednakże nie różni się to aż tak bardzo od miłości do piłki w innych krajach - powiedział.

Dla kogo oni grają? Margaret Natsuki - dziewczyna Kagawy [KLIKNIJ]

Meksyk czarnym koniem? Sprawdź ceny w grze Wygraj Mundial

Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.