Wygraj Mundial. Zmierz się z Michałem Zachodnym

Mundial to nie czas na zabawy ze składem, szukanie oszczędności czy młodych talentów - dla połowy drużyn to ledwie trzy spotkania, dla innych niewiele więcej, a więc trzeba zespół budować z myślą o tym, co dalej po fazie grupowej. "Bonitos" wkraczają do "Wygraj Mundial", i to na poważnie - pisze Michał Zachodny - bloger, współpracownik m.in. Goal.com, scout i analityk InStat Football.

Dlaczego "Bonitos"? Proste wytłumaczenie - to przydomek reprezentacji... Wysp Salomona, a więc drużyny, którą uwielbiałem grać w legendarną już grę FIFA 98. Owszem, nie zawsze udawało się nimi wygrać mistrzostwa świata, ale emocji w eliminacjach, a później w fazie grupowej nie brakowało. Pamiętam, że raz udało mi się pokonać Argentynę...

Jednak do "Wygraj Mundial" mój zespół również wkracza jako kopciuszek - zwłaszcza jeśli spojrzy się na fatalną formę w zakończonej niedawno "Wygraj Lidze". Wtedy jednak kombinowaliśmy i oszczędzaliśmy, a teraz nie ma kalkulacji. Nie szukam oszczędności, szukam punktów od każdego piłkarza.

Oprócz bramkarzy. Nie umiem ich wybierać, twierdzę, że do fazy pucharowej nie będą mi nabijać wystarczającej liczby punktów, by tracić sporą część budżetu na sprowadzanie choćby Hugo Llorisa. Dlatego w bramce jest rezerwowy reprezentacji Włoch Mattia Perin, a jego zmiennikiem Nick Rimando z drużyny Stanów Zjednoczonych.

Obronę zbudowałem na ofensywnych bocznych obrońcach - Eugenio Mena z Chile miał udane kwalifikacje i Sampaoli w niego wierzył równie mocno, jak ja teraz w drużynę z Ameryki Południowej. Drugim wyborem na prawej stronie jest Abate, którego Milan może i zawodził, ale on w reprezentacji wydaje się być pewnym punktem. Sakho i Sergio Ramos w środku defensywy to pewność, że mogą wywalczyć dodatkowe punkty przy stałych fragmentach gry...

W pomocy nie sposób nie zacząć od mocnego środka pola. Dynamiczny i wszechstronny to w zasadzie profil, pod którego kątem wybierałem pomocników, więc nic dziwnego, że znalazł się Arturo Vidal (Chile), Ivan Rakitić (Chorwacja) i Yaya Toure (Wybrzeże Kości Słoniowej). Trochę inną charakterystykę ma Oscar (Brazylia), ale też wierzę w niego, widzę olbrzymi potencjał i znaczenie w kadrze Scolariego. Po kiepskiej drugiej części sezonu na mundialu ten młody rozgrywający odżyje!

W ataku Gonzalo Higuain (Argentyna) i Romelu Lukaku (Belgia), czyli zawodnicy z reprezentacji, którzy po prostu powinni w fazie grupowej cieszyć się dobrą formą strzelecką. Wierzę, że przynajmniej jeden z nich do końca turnieju będzie się bił o "Złotego buta" mistrzostw. W rezerwie jest Daniel Sturridge, ale zmiany mogą być dynamiczne - problem w tym, że nie widzę Anglików zbyt często atakujących przeciwko reprezentacji Włoch w ich pierwszym mundialowym meczu.

Również na ławce jest Ross Barkley (Anglia), którego talent eksplodował w tym sezonie i również pozwolił mu przebić się do reprezentacji Roya Hodgsona. Jest też Emir Spahić (Bośnia i Hercegowina), który powinien być solidnym punktem zespołu już po pierwszej kolejce fazy grupowej, gdy zmierzą się oni z faworyzowaną Argentyną. Kapitanem wybrałem Yaya Toure, zastępcą jest Gonzalo Higuain.

Specjalna liga "Wygraj Kopalnię" Dołącz do ligi ? (link działa po zalogowaniu)

Jest oczywiście i liga dla chętnych - tylko chwilę myślałem nad nagrodą równie cenną co puchar otrzymywany za mistrzostwo świata i wyszło, że książka "Kopalnia - Sztuka Futbolu" może za trofeum służyć. Zwłaszcza ze względu na tekst Michała Okońskiego o fenomenalnej reprezentacji Węgier z 1954 roku, dzięki świetnemu artykułowi Przemysława Zycha o Bośni i Hercegowinie, Marka Wawrzynowskiego o rewolucji w belgijskim futbolu... Mógłbym tak wyliczać, ale nagroda broni się sama i warto o nią powalczyć. Nazwa ligi jest więc prosta - "Wygraj Kopalnię". Zapraszam do rywalizacji.

Które kluby wysyłają najwięcej piłkarzy na MŚ? [RANKING]

Korzystasz z Gmaila? Zobacz, co dla Ciebie przygotowaliśmy

Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.