Czy Szewczenko będzie dla Ukrainy tym, kim Guardiola dla Barcelony?

Szef ukraińskiej federacji chce za selekcjonera Andrija Szewczenkę i już mu złożył propozycję. - Przypomnijcie sobie, jak Josep Guardiola, wielki piłkarz bez trenerskiego doświadczenia, w kilka lat osiągnął niewiarygodny sukces - tłumaczy Anatolij Końkow.

Więcej o eliminacjach mundialu w specjalnym serwisie Sport.pl

Ukraina, grupowy rywal Polski w eliminacjach do mistrzostw świata w Brazylii, selekcjonera nie ma od września. Wtedy Oleg Błochin niespodziewanie ogłosił, że porzuca kadrę dla Dynama Kijów. - To było zawsze moje marzenie - stwierdził. Zgodził się tylko poprowadzić drużynę w dwóch spotkaniach kwalifikacyjnych z Mołdawią i Czarnogórą. Przeszkodziła mu w tym jednak choroba serca. Ukraińcy pod wodzą Andrija Bala zdobyli tylko jeden punkt za remis w Kiszyniowie. Niespodziewanie przegrali u siebie z Czarnogórcami i w tabeli grupy H zajmują przedostatnie miejsce.

Choć ukraińska federacja uchodzi za dużo bogatszą niż polska, ma ogromne problemy ze znalezieniem następcy Błochina. Na trenera tej klasy co Fabio Capello (objął po Euro Rosję) Ukraińców jednak nie stać, a mniej utytułowanych obcokrajowców nie chcą. Miejscowi szkoleniowcy nie są zainteresowani przejęciem kadry. Po oświadczeniu Błochina pojawiła się informacja, że zastąpi go Nikołaj Pawłow z Ilczywca Mariupol. Ten jednak błyskawicznie odpowiedział, że praca z reprezentacją go nie interesuje. Podobną deklarację złożył Miron Markiewicz z Metalista Charków.

W środę Ukraina zagra towarzysko z Bułgarią. Poprowadzi ją słynny przed laty piłkarz Oleksandr Zawarow, który przez ostatnie dwa lata był doradcą Borysa Kołesnikowa, wicepremiera odpowiedzialnego za Euro 2012.

W kadrze nie chcą oficjalnie komentować informacji o Szewczence. - Dowiedzieliśmy się o tym w czasie zgrupowania. To decyzja naszego prezesa Końkowa. Z tego, co wiem, Szewczenko jeszcze na nią nie odpowiedział - mówi Sport.pl Ołeksandr Gliwiński, rzecznik prasowy reprezentacji.

Szewczenko po mistrzostwach Europy skończył piłkarską karierę. Nigdy nie prowadził żadnej drużyny. Ostatnio był zaangażowany w kampanię wyborczą do parlamentu. Partia Ukraina Naprzód wystawiła go na jednym z pierwszych miejsc na swojej liście, m.in. obok syna zmarłego niedawno aktora Bohdana Stupki. Wybory zakończyły się jednak dla niego klapą, bo ugrupowanie zdobyło tylko 1,5 proc. głosów.

Końkow podkreśla jednak, że Szewczenko pracował z takimi trenerami jak Walery Łobanowski, Carlo Ancelotti i Jose Mourinho. - Miał unikalną okazję korzystać z ich talentu, wiedzy i doświadczenia - podkreśla prezes UFP. Media przypominają, że Szewczenko zadebiutował w reprezentacjach młodzieżowej i seniorskiej, gdy prowadził je właśnie Końkow.

Więcej o:
Copyright © Agora SA