Za nami już cztery kolejki eliminacji mistrzostw świata 2018. Kolejne mecze dopiero w marcu, więc to dobra okazja, by stworzyć najlepszą jedenastkę. Nie mogło w niej zabraknąć oczywiście reprezentanta Polski! Zgadzacie się z naszym wyborem? A może jesteście w stanie ułożyć lepszą jedenastkę? Zapraszamy do podsyłania swoich propozycji!
Na bramce Joe Hart. Anglicy jako jedyni obok Niemiec nie puścili gola w tych eliminacjach. Ktoś mógłby powiedzieć, że Hart nie miał dużo pracy, bo Anglia miała słabych rywali (Słowacja, Malta, Słowenia i Szkocja), ale to nieprawda. Koledzy dali Hartowi dużo okazji do wykazania się zwłaszcza w meczu ze Słowenią. Golkiper Torino (wypożyczony z Manchesteru City) uratował tam swoimi interwencjami remis.
World Cup Qualification match:
? NaijaBet.com (@NaijaBet) 12 października 2016
Joe Hart amazing Save For England against Slovenia.#NaijaBet pic.twitter.com/cFMyrM1aSw
25-latek przed tym sezonem odszedł z Club Brugge do Paris Saint-Germain i w Paryżu radzi sobie znakomicie. Tę dyspozycję podtrzymuje w reprezentacji, w eliminacjach strzelił gola i zaliczył asystę. Belgowie idą przez te eliminacje jak burza - jako jedyni obok Szwajcarii mają komplet punktów, w czterech meczach strzelili 21 goli i stracili tylko jednego.
Niemcy jako jedyni obok Anglii nie stracili jeszcze gola. Duża w tym zasługa Matsa Hummelsa, który jako jedyny w defensywie rozegrał pełne 360 minut w eliminacjach. Zaliczył nawet asystę.
Niemcy, Belgia i Szwajcaria - te drużyny mają komplet punktów po czterech kolejkach. W przypadku Helwetów duża w tym zasługa Ricardo Rodrigueza, autora bardzo ważnej bramki z Węgrami oraz jednej asysty. Tylko czekać, aż w końcu odejdzie z Wolfsburga do większego klubu.
Cztery asysty i jeden gol - to znakomity bilans Pjanicia w tych eliminacjach. Piękne trafienie z rzutu wolnego (to jeden z najlepszych specjalistów w tym elemencie gry) prawie dało zwycięstwo z Grecją (rywale wyrównali w 95. minucie). Po dwa kluczowe podania zaliczył w trudnym meczu z Cyprem (2-0, gole padały dopiero po 70. minucie) oraz z Estonią (5-0).
Chorwaci dość pewnie rozpoczęli te eliminacje. Po remisie z Turcją (1-1) pokonali do zera Kosowo, Finlandię oraz Islandię. W tym ostatnim meczu dwa gole strzelił Marcelo Brozović. We wcześniejszych meczach zaliczył dwie asysty i jest gwiazdą chorwackiej drugiej linii. A o takie miano nie jest łatwo. Z Islandią w pomocy grali Luka Modrić i Mateo Kovacić (Real Madryt), Milan Badelj (Fiorentina), Ivan Rakitić (FC Barcelona) czy Ivan Perisić (gra z Brozoviciem w Interze Mediolan).
Serbia od lat ma znakomitych piłkarzy, ale miała problemy ze stworzeniem z nich dobrej drużyny. Teraz to się chyba zmienia. Mają 8 pkt po 4 kolejkach i dwa straty do prowadzącej Irlandii - która jeszcze nie grała z Walią, a Serbowie zmierzą się z przeciętną Gruzją. O dobrej postawie Serbów nie można by jednak pisać nie wspominając o Dusanie Tadiciu. To najlepszy asystent w tych eliminacjach (5), do tego dołożył trzy gole. To oznacza, że miał bezpośredni udział w aż 8 z 9 goli Serbów! Chyba żadna drużyna nie jest tak uzależniona od jednego piłkarza co Serbowie od pomocnika Southampton.
Mały czarodziej. Real Madryt i Barcelona mogą pluć sobie w brody, że nie wyciągnęły go z Valencii przed Manchesterem City. Jako jedyny w Hiszpanii obok Davida de Gei i Sergio Busquetsa rozegrał pełne 360 minut w tych eliminacjach. Zdobył w nich dwie bramki i zaliczył trzy asysty. Jeśli można się do czegoś przyczepić to jedynie do tego, że czasem nawet w dobrych sytuacjach do oddania strzału woli poszukać kolegi.
Walia znaczy Bale. Półfinaliści Euro 2016 słabo rozpoczęli te eliminacje - zdobyli tylko 6 pkt na 12 możliwych, tracą już 4 pkt do prowadzącej Irlandii - ale strach pomyśleć gdzie by byli, gdyby nie gwiazda Realu Madryt. Strzelał gole z Gruzją i Serbią (oba mecze kończyły się remisami 1-1) oraz dwa w łatwym zwycięstwie z Mołdawią (4-0, dorzucił też asystę).
Najlepszy piłkarz tych eliminacji. Z siedmioma golami na koncie jest najlepszym strzelcem obok Cristiano Ronaldo. Ale Portugalczyk pokonywał bramkarzy Wysp Owczych, Andory i Łotwy, za to Lewandowski strzelał gole w każdym meczu eliminacyjnym: z Kazachstanem, w ostatniej akcji z Armenią, dwa trafienia z Rumunią i pamiętny hat-trick z Danią. Piłkarska perfekcja!
Thomas Mueller jeszcze nie strzelił gola w Bundeslidze (!), ale w reprezentacji to zupełnie inny piłkarz. Zapewnił Niemcom zwycięstwa w meczach z Norwegią i Czechami (po 3-0) zdobywając po dwie bramki. Co ciekawe, nie strzelił żadnego gola z San Marino (8-0), ale w tych eliminacjach ma już trzy asysty.