Jose Pekerman podobnie, jak i cała Kolumbia są zszokowani porażką z Japonią w pierwszym meczu grupy H. Porażka reprezentacji Polski sprawiła, że mecz obu ekip będzie z kategorii spotkań "o wszystko". Pekerman już zapowiada, że w meczu z Polską nastąpi kilka zmian w składzie.
Selekcjoner Kolumbijczyków stwierdził, że w drużynie nastąpi kilka zmian w jedenastce. Pierwszą i najważniejszą zmianą będzie zastąpienie Sancheza, który w pierwszym spotkaniu dostał czerwoną kartkę. Jego miejsce ma zająć Wilmar Barrios, czyli piłkarz Boca Juniors, który ma całkiem dobry sezon za sobą. 25-latek zagrał w tym sezonie 24 mecze i strzelił jedną bramkę, a jego najlepszym miejscem na boisku jest rola defensywnego pomocnika.
Pekerman bardzo liczy również na Jamesa Rodrigueza, który od początku zgrupowania reprezentacji zmaga się z różnymi problemami zdrowotnymi. Argentyńczyk w pierwszym meczu posadził go na ławce, ale wydarzenia boiskowe zmusiły go do wprowadzenia Jamesa.
Gwiazda reprezentacji nie jest jeszcze w pełni sił, co było widać na boisku. Kilka dodatkowych dni może jednak dobrze na niego wpłynąć i pozwoli mu na dobre przygotowanie się do meczu z Polską - i właśnie na to liczy cała Kolumbia.
James może zatem zająć miejsce Juana Cuadrado. Być może w składzie Kolumbii pojawią się także inna duża strzelba, czyli Luis Muriel. Pekerman liczy również na Crisitana Zapatę, który w niedzielnym meczu miałby powstrzymywać Roberta Lewandowskiego.
Wśród zawodników, którzy mogą wylecieć ze składu wymienia się Davinsona Sancheza, Oscara Murillo i Johaana Mojicę.
Mecz Polski z Kolumbią będzie decydujący dla obu ekip. Może się jednak zdarzyć, że nawet remis przedłuży szansę obu ekip na awans z grupy.
Spotkanie obu ekip zaplanowano 24 czerwca o godzinie 20, a mecz odbędzie się w Kazaniu. Relacja na żywo w Sport.pl - To jest Twój Live.