Pogba uwielbia zmieniać fryzury. Czasami robi to w szczytnym celu, jak w sierpniu tego roku, gdy zrobił to ze względu na nową kampanię UEFA RESPECT. Z tyłu głowy widać było napis '#equal', czyli 'równi'. Nie trzeba było długo czekać na kolejną zmianę na głowie Francuza.
Facebook.com/Goal.com
Jeśli chodzi o ekstrawaganckie fryzury Pogba nie ma sobie równych. Nie jest jednak jedynym zawodnikiem lubiącym zmieniać swój wygląd.
Alexandre Pato był uważany za wielki talent. W trzy sezony strzelił 41 goli w Milanie i wydawało się, że świat stoi przed nim otworem. Niestety nigdy nie zrealizował swojego potencjału, w dużej mierze przez kontuzje. Potem grał jeszcze w Brazylii, Chelsea czy Villarrealu, ale od jakiegoś czasu zarabia pieniądze w chińskim Tianjin Quanjian.
Jednak głośno o nim jest nie dlatego, że dzięki swoim golom puka do kadry Brazylii - choć w tym roku w 50 meczach strzelił 23 gole, z czego 15 w 24 meczach ligi chińskiej. Pato zdecydował się na dość drastyczną zmianę fryzury.
????????? pic.twitter.com/63p0s966zf
- PATO (@AlexandrePato) 2 grudnia 2017
Blond hair now pic.twitter.com/GLzmugs7uL
- PATO (@AlexandrePato) 2 grudnia 2017
Tej zmiany nie docenili jednak kibice.
- Delphiego Maradona (@LeftFootOfGod) 2 grudnia 2017
- (SPFC) Clube da fé™ (@SPFCclubedafe01) 2 grudnia 2017
Gdy w pierwszym meczu po zmianie fryzury Lewandowski strzelił dwa gole (3-0 z Augsburgiem) 'Bild' swój tekst pomeczowy zatytułował 'Doppelpack Legraudowski' (grau to po niemiecku siwy), odnosząc się tym samym do koloru włosów polskiego napastnika. To jednak nie koniec, gazeta poszła z żartem dalej, pisząc 'Jeśli chodzi o włosy to wyglądał starzej niż jego trener! Siwy, ale niebezpieczny!'.
'Sport.de' napisał 'Blond-czupryna Lewandowski', natomiast Kicker określił zawartość jego głowy - 'niezwykłymi, bujnymi blond włosami'.
Jak na wszystkie opinie zareagował sam zainteresowany? Powiedział, że w ten sposób chciał wyrazić solidarność ze swoim trenerem.
- On jest dla mnie wzorem do naśladowania. Chciałem zrobić coś innego niż inni. Jestem starszy, więc siwy może do mnie pasować. Mojej żonie również się podoba - powiedział po meczu 'Lewy'. Na pytanie o reakcję trenera zażartował: - Był zazdrosny.
Heynckes skomentował sprawę krótko i dosadnie: - Nie jestem zazdrosny. Młodzi ludzie chcą się zmieniać, szczególnie napastnicy. Wiem to, bo sam byłem napastnikiem. Dla mnie najważniejsze jest to, że nadal strzela gole - powiedział 72-latek.
Najskuteczniejszy napastnik Borussii w tym sezonie już na rozgrzewce przed meczem z Tottenhamem Hotspur przyciągnął uwagę kamer, bo pojawił się na boisku w nowej fryzurze. Napastnik walczący o miano najlepszego strzelca Bundesligi nie mógł być gorszy od swojego największego rywala, który ostatnio narobił szumu swoją 'siwizną'. Fryzura piłkarza z Dortmundu ponoć 'imponuje' - tak przynajmniej stwierdzili komentujący w telewizji Canal+.
Obiektem wielu żartów stał się również Dani Alves ze względu na fryzurę w jakiej wystąpił podczas finału Pucharu Króla w 2015 roku. Brazylijczyk jest znany ze swojego zamiłowania do eksperymentowania z włosami.
Goran Pandew zrobił furorę swoją fryzurą przez przypadek. To wina dziwnego kształtu, jaki stworzyła jego łysina, a kibice w mediach społecznościowych byli bezlitośni. Takie czasy!
Balotelli również od zawsze lubił zadziwiać swoimi fryzurami, najczęściej decydował się na wariacje irokezów.
Włosy syna Diego Simeone wzbudziły prawdziwą sensację swego czasu. Ten los zgotowali mu koledzy. Jeszcze jako zawodnik River Plate przeszedł 'chrzest' jak każdy nowy zawodnik wchodzący do drużyny.
Reprezentant Angoli chciał chyba skopiować słynną fryzurę Ronaldo z mistrzostw świata w 2002 roku. Jednak nie była to chyba najlepsza decyzja...
Typowa fryzura Bacary'ego Sagni. Francuz co prawda już ją zmienił, ale nadal jest z nią kojarzony przez kibiców.
Grając w West Hamie United Javier Margas postanowił przypodobać się kibicom i wyrazić swoje przywiązanie do klubu poprzez... przefarbowanie włosów na barwy 'Młotów'. Efekt? Raczej mizerny...
Jedna z najdziwniejszych fryzur w futbolu. Bastien Hery zaszokował kibiców podczas meczu Carlisce z Liverpoolem w Pucharze Ligi w 2015 roku.