Pierre-Emerick Aubameyang nie wystąpił w ostatnim spotkaniu w Bundeslidze, bo klub zawiesił go za notoryczne spóźnianie się na treningi. We wtorek piłkarz wrócił do składu na mecz Ligi Mistrzów, i choć strzelił bramkę Borussia Dortmund przegrała z Tottenhamem (1:2) i pożegnała się z szansą na awans do fazy pucharowej.
Najskuteczniejszy napastnik Borussii w tym sezonie już na rozgrzewce przyciągnął uwagę kamer, bo pojawił się na boisku w nowej fryzurze. Napastnik walczący o miano najlepszego strzelca Bundesligi nie mógł być gorszy od swojego największego rywala, który ostatnio narobił szumu swoją "siwizną". Fryzura piłkarza z Dortmundu ponoć "imponuje" - tak przynajmniej stwierdzili komentujący w telewizji Canal+.
Gabończyk może walczyć z innymi piłkarzami w walce o ekstrawaganckie fryzury. Zobaczcie sami. Niektóre z nich wręcz szokują.
Obiektem wielu żartów stał się również Dani Alves ze względu na fryzurę w jakiej wystąpił podczas finału Pucharu Króla w 2015 roku. Brazylijczyk jest znany ze swojego zamiłowania do eksperymentowania z włosami.
Goran Pandew zrobił furorę swoją fryzurą przez przypadek. To wina dziwnego kształtu, jaki stworzyła jego łysina, a kibice w mediach społecznościowych byli bezlitośni. Takie czasy!
Balotelli również od zawsze lubił zadziwiać swoimi fryzurami, najczęściej decydował się na wariacje irokezów.
Pogba uwielbia zmieniać fryzury. Czasami robi to w szczytnym celu, jak w sierpniu tego roku, gdy zrobił to ze względu na nową kampanię UEFA RESPECT. Z tyłu głowy widać było napis "#equal", czyli "równi".
Włosy syna Diego Simeone wzbudziły prawdziwą sensację swego czasu. Ten los zgotowali mu koledzy. Jeszcze jako zawodnik River Plate przeszedł "chrzest" jak każdy nowy zawodnik wchodzący do drużyny.
Reprezentant Angoli chciał chyba skopiować słynną fryzurę Ronaldo z mistrzostw świata w 2002 roku. Jednak nie była to chyba najlepsza decyzja...
Typowa fryzura Bacary'ego Sagni. Francuz co prawda już ją zmienił, ale nadal jest z nią kojarzony przez kibiców.
Grając w West Hamie United Javier Margas postanowił przypodobać się kibicom i wyrazić swoje przywiązanie do klubu poprzez... przefarbowanie włosów na barwy "Młotów". Efekt? Raczej mizerny...
Jedna z najdziwniejszych fryzur w futbolu. Bastien Hery zaszokował kibiców podczas meczu Carlisce z Liverpoolem w Pucharze Ligi w 2015 roku.