Nie widzisz wykresu, bo czytasz na smartfonie? Znajdziesz go TUTAJ
Europejskie reprezentacje stanowią mniej niż połowę drużyn na mundialu, ale jeśli chodzi o to, gdzie na co dzień grają piłkarze, to Stary Kontynent przebija wszystkich. Trzech na czterech zawodników MŚ 2014 gra w europejskich klubach. Odpływ gwiazd odczuwa przede wszystkim Ameryka Płd.
Nie widzisz wykresu, bo czytasz na smartfonie? Znajdziesz go TUTAJ
Niemal co szósty piłkarz na mundialu gra na co dzień w Anglii. Więcej niż co drugi występuje na co dzień w jednej w pięciu najsilniejszych lig w Europie - angielskiej, włoskiej, niemieckiej, hiszpańskiej lub francuskiej.
Z lig, która nie ma reprezentacji na mistrzostwach, najwyżej jest Turcja. Ma aż 18 zawodników w Brazylii.
Jeśli chodzi o ligi pozaeuropejskie to przodują Meksykanie (25 zawodników) i Amerykanie (18). Na mundialu reprezentowane są kluby z 51 krajów.
Nie widzisz wykresu, bo czytasz na smartfonie? Znajdziesz go TUTAJ
Nie widzisz wykresu, bo czytasz na smartfonie? Znajdziesz go TUTAJ
Wśród wszystkich zespołów na MŚ 2014 najstarszą drużynę ma Argentyna. Argentyńczycy są średnio aż o 4 lata starsi niż najmłodsi - piłkarze z Ghany.
Nie widzisz wykresu, bo czytasz na smartfonie? Znajdziesz go TUTAJ
Po liczbie występów, jakie mają w sumie wszyscy zawodnicy Hiszpanii w kadrze na mundial, widać że trener Vicente Del Bosque postawił na doświadczenie. Zwraca uwagę dość niska pozycja Brazylii pod tym względem. Brazylijczycy nie są tak doświadczeni jak większość z faworytów. To może być dla nich przeszkodą w zdobyciu mistrzostwa świata
Nie widzisz wykresu, bo czytasz na smartfonie? Znajdziesz go TUTAJ
Zgodnie z logiką poprzedniego wykresu najwięcej bramek na swoim koncie też mają mistrzowie świata. Tu jednak ich przewaga nie jest tak widoczna. Niemcy strzelili tylko o dwa gole mniej, choć w znacznie mniejszej liczbie meczów. Wysoko pod względem liczby goli jest też Holandia.
Nie widzisz wykresu, bo czytasz na smartfonie? Znajdziesz go TUTAJ
Gdyby brać pod uwagę tylko miejsce urodzenia, to Francuzi mieliby w Brazylii dwie reprezentacje. Piłkarzy urodzonych nad Sekwaną jest w Brazylii aż 46. Na drugim miejscu są Niemcy (33), a na trzecim - Brazylijczycy (28). W sumie na mundialu mamy piłkarzy urodzonych w 51 krajach.
Nie widzisz wykresu, bo czytasz na smartfonie? Znajdziesz go TUTAJ
Jeszcze w latach 80 na palcach można było policzyć piłkarzy, którzy na mundial przyjeżdżali jako zawodnicy zagranicznych klubach. Dziś zaledwie co trzeci piłkarz gra dla klubu w swoim kraju.
W Brazylii są jednak też ekipy bardzo jednorodne pod tym względem. To Rosjanie, którzy nie mają ani jednego zawodnika z zagranicznego klubu i Anglicy, którzy mają tylko jednego takiego gracza.
Na wykresie poniżej zespoły, które mają największy procent piłkarze ze swojej ligi.
Nie widzisz wykresu, bo czytasz na smartfonie? Znajdziesz go TUTAJ
Jeśli chodzi o trenerów, to przeważa krajowa myśl szkoleniowa. Jednak ta przewaga nad obcokrajowcami prowadzącymi drużyny narodowe na mundialu nie jest wielka - wynosi 18:14.
Jeśli chodzi o podział na kontynenty, to dominuje europejska myśl szkoleniowa.
Nie widzisz wykresu, bo czytasz na smartfonie? Znajdziesz go TUTAJ
Mistrz Niemiec byłby na tej liście samodzielnym liderem, gdyby nie kontuzja Francka Riberyego.
Nie widzisz wykresu, bo czytasz na smartfonie? Znajdziesz go TUTAJ