MŚ 2014. "Daily Mail" wskazał najbogatszego trenera

Dziennik "Daily Mail" opublikował zestawienie zarobków trenerów drużyn, które zagrają w finałach mistrzostw świata. Najlepiej opłacany z nich dostaje ponad 50 razy większą pensję od tego, który zarabia najmniej. Kto jest krezusem, a kto "biedakiem"?

10. Juergen Klinsmann (USA) 1,56 mln funtów

Najmniej ze wszystkich trenerów zarabia Miguel Herrera. Szkoleniowiec Meksyku, który w październiku objął kadrę tymczasowo, a w końcu został z nią na dobre, dostaje rocznie 130 tysięcy funtów. Niewiele więcej od swoich federacji otrzymują James Kwesi Appiah (Ghana, 150 tysięcy funtów) i Niko Kovac (Chorwacja, 160 tys.). Cała trójka z zazdrością może patrzeć na zarobki zamykającego czołową "dziesiątkę" Juergena Klinsmanna. Były as reprezentacji Niemiec i ich były selekcjoner w roli trenera kadry USA inkasuje rocznie 1,56 mln funtów.

8. Alberto Zaccheroni (Japonia) - 1,63 mln funtów

Włoch, który w przeszłości prowadził m.in. Milan, Inter i Juventus, w Japonii zarabia rocznie trochę ponad 1,5 mln funtów.

Louis van Gaal Louis van Gaal Fot. Ermindo Armino

8. Louis van Gaal (Holandia) - 1,63 mln funtów

Takie same zarobki jak Zaccheroni ma Louis van Gaal. Holender "odkuje" się w Manchesterze, gdzie jako menedżer United ma zarobić w trzy lata 25 mln funtów.

Vicente del Bosque Vicente del Bosque REUTERS/ENRIQUE CALVO

7. Vicente del Bosque (Hiszpania) - 2,02 mln funtów

Najlepszy nie znaczy najbogatszy. W 2010 roku poprowadził Hiszpanię do tytułu mistrzowskiego na mundialu w RPA, dwa lata temu wygrał z nią finały mistrzostw Europy, ale według "Daily Mail" wcale nie ma wygórowanych wymagań.

6. Joachim Loew (Niemcy) - 2,15 mln funtów

Człowiek, który podobno stał za przemianą gry niemieckiej kadry (to on miał nią dowodzić w trakcie MŚ 2006, podczas których był asystentem Juergena Klinsmanna) zarabia dobrze, ale w Brazylii spotka lepiej opłacanych selekcjonerów.

5. Ottmar Hitzfeld (Szwajcaria) - 2,23 mln funtów

W tym zestawieniu nie mogło zabraknąć byłego szkoleniowca m.in. Borussii Dortmund i Bayernu Monachium.

4. Luiz Felipe Scolari (Brazylia) - 2,37 mln funtów

Trenerski obieżyświat (pracował m.in. w Kuwejcie, Portugalii i Anglii) wrócił, by do ojczyzny, by po raz drugi zdobyć dla niej Puchar Świata. A przy okazji dobrze zarobić.

3. Cesare Prandelli (Włochy) - 2,58 mln funtów

Włoski nauczyciel piłki i wychowawca tamtejszych piłkarzy nie może narzekać na zarobki.

Roy Hodgson (Anglia) - 3,50 mln funtów

Trenerowi Anglików można pozazdrościć pensji, ale na pewno nie grupy, do jakiej trafiła jego drużyna. Jeśli od zespołu Hodgsona w grupie D lepsze okażą się drużyny Włoch i Urugwaju, szkoleniowiec będzie musiał chować się przed dziennikarzami i kibicami.

<b>Fabio Capello</b> - selekcjoner reprezentacji Rosji - 18. czerwca skończył 68 lat. Fabio Capello - selekcjoner reprezentacji Rosji - 18. czerwca skończył 68 lat. Fot. GRIGORY DUKOR

Fabio Capello (Rosja) - 6,69 mln funtów

Utytułowany Włoch zarabia prawie dwa razy więcej od następnego na liście Hodgsona. W Brazylii będzie musiał udowodnić, że jest wart tak dużych pieniędzy. Raczej nie wystarczy wyjście z grupy, w której zagrają też faworyzowana Belgia i solidna Korea Południowa. A już o awans do 1/8 finału Rosji nie będzie łatwo. Z drugiej strony kadrowo jest na tyle mocna, by mogła poważnie namieszać na mundialu, a trenera na pewno ma klasowego.

Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.