"Komitet Odwoławczy FIFA zdecydowała się odrzucić apelację złożoną przez urugwajskiego piłkarza Luisa Sureza i Urugwajski Związek Piłki Nożnej i podtrzymała decyzję Komitetu Dyscyplinarnego z 25
czerwca 2014 roku. Decyzja została uzasadniona zawodnikowi i federacji." - czytamy w komunikacie FIFA.
Ale to nie koniec sprawy. Suarez lub federacja mogą jeszcze złożyć odwołanie od wyroku do Trybunału Arbitrażowego ds. Sportu w Lozannie.
Suarez recydywista
Suzarez został zawieszony przez FIFA po tym, jak w meczu grupowym między Urugwajem a Włochami ugryzł obrońcę Giorgio Chielliniego w bark. W swojej pierwotnej decyzji FIFA postanowiła zawiesić piłkarza na dziewięć meczów międzynarodowych oraz nałożyła na niego zakaz też jakiejkolwiek działalności piłkarskiej na cztery miesiące. Oznacza to, że Suzarez początek sezonu ma z głowy. Trenować może jedynie indywidualnie.
Suarez nie pierwszy raz w karierze zaatakował rywala zębami. W 2010 roku, jeszcze w barwach Ajaksu
Amsterdam, Suarez ugryzł piłkarza PSV Eindhoven Otmana Bakkala. Został wtedy zawieszony na siedem meczów. Druga taka sytuacja zdarzyła się w kwietniu 2013 roku - podczas meczu Liverpoolu z Chelsea (2:2) ugryzł w ramię obrońcę "The Blues" Branislava Ivanovicia i dostał wtedy dziesięć meczów kary.
Pomoc z Kosowa, szczęśliwy zakład
Urugwajskiemu napastnikowi swoją pomoc zaoferował kosowski klub FK Hajvalia. Federacja piłkarska w Kosowie nie podlega FIFA, co oznacza, że Suarez mógłby grać w kosowskiej Superlidze nawet podczas czteromiesięcznego zawieszenia.
- Zaproponowaliśmy 25 tys. funtów i wynagrodzenie w wysokości 1200 funtów miesięcznie. To maksymalna kwota, jaką możemy zaoferować. Możliwe, że te kwoty mogą okazać się dla niego śmieszne, ale to wszystko, co możemy zrobić - mówił Xhavit Pacolli, dyrektor FK Hajvalia. Bardzo wątpliwe, by transfer w ogóle doszedł do skutku.
Na gryzieniu Suareza kilka osób nieco się wzbogaciło. Zakłady, czy to zrobi, były w ofercie jednego z norweskich bukmacherów. Kilka osób postawiło na to spore pieniądze. Jedna z nich wygrała w przeliczeniu 8,7 tys. złotych.
Największe firmy oszalały na punkcie Suareza! Może reklamowac wszystko co ma związek z zębami!