Jak zapewnia agent piłkarza Jorge Berlanga, Ochoa wkrótce powinien znaleźć nowy klub. Ostatnie trzy lata bohater Meksyku spędził we francuskim AC Ajaccio. Na mundial 28-latek jechał przekonany, że po 30 czerwca trafi na listę bezrobotnych. Jego kontrakt z Ajaccio upływał 30 czerwca, ale z pewnością długo na bezrobociu nie pozostanie. Bardzo dobre występy w grupie - a zwłaszcza z Brazylią, kiedy popisał się fenomenalnymi interwencjami, to moment zwrotny w karierze Meksykanina.
Wysokie umiejętności potwierdził także w 1/8 finału z Holandią. Przez większą część meczu zapowiadało się, że to on będzie MVP spotkania, jednak dwie bramki strzelone przez Oranje w końcówce przesądziły o ich awansie do ćwierćfinału.
- Wiele klubów wykazuje zainteresowanie moim klientem, ale wciąż nie otrzymaliśmy żadnej konkretnej oferty - mówi Berlanga cytowany przez serwis TuttomercatoWeb.
- Po tym jak Guillermo spisał się tak dobrze na mundialu, to normalne, że tyle klubów jest nim zainteresowanych - dodaje agent piłkarza.
Wstępne sygnały w sprawie pozyskania Ochoi wysłały Atletico Madryt i Arsenal Londyn, jednak sam zainteresowany wykazał chęć pozostania we Francji, co rodzi spekulacje, że wyląduje w Monaco.
Ochoa wcześniej z kolei mówił, iż jego marzeniem są występy w Niemczech.
- Marzę o Bundeslidze. To bez wątpienia jest jedna z najsilniejszych lig na świecie. Byłoby wspaniale, gdybym mógł tam grać - mówił w wywiadzie dla "Bildu".
Obserwuj autora na Twitterze - @PiWisniewski