Od Affenkafig do reprezentacji Niemiec - Mesut Ozil

Mesut Ozil swoją przygodę z piłką nożną zaczynał grając w Affenkafig - futbol rozgrywany w klatkach w Niemczech. O jego powołanie do reprezentacji zabiegał podobno prezes Werderu Brema. Idol? Oczywiście Zinedine Zidane. Muzułmanin, który modli się i czytuje Koran przed każdym meczem. Uwielbia buty. Za czasów gry w Realu miał w swoim domu specjalny pokój, w którym trzymał tylko obuwie.

Ozil to najlepiej asystujący zawodnik: mistrzostw świata 2010, mistrzostw Europy 2012 oraz Ligi Mistrzów sezonu 2010/11. Wybrany do drużyny turnieju polsko-ukraińskiego Euro. Na mundialu w RPA wspólnie z reprezentacją Niemiec zdobył brązowy medal.

A zaczęło się od Affenkafig

Ozil jest znany przede wszystkim ze swojej umiejętności gry na małej przestrzeni. Jego szybkość reakcji i dokładność w podaniach jest naprawdę imponująca. Sam zawodnik wyjaśnia, że taki styl gry ukształtowało w nim dzieciństwo i godziny spędzone na pobliskim, ogrodzonym ze wszystkich stron placu.

- Przez większość czasu grałem z ludźmi dużo starszymi od siebie. Nie byłem wtedy wysoki, więc musiałem sobie jakoś inaczej z nimi radzić - wspominał Niemiec. - Poza tym nasze boisko było tak małe, że nie mogliśmy nawet na nim wykonywać rzutów rożnych. Jak piłka wychodziła za linię, to po prostu graliśmy dalej. To na pewno pomogło mi ulepszyć technikę i uprościło mi wiele kwestii w przyszłości - dodał.

Talent pierwszej wody

O powołanie Ozila do reprezentacji silnie zabiegał Klaus Allofs. Ówczesny dyrektor sportowy Werderu Brema dzwonił podobno do Niemieckiego Związku Piłki Nożnej i ostrzegał, że takiego talentu nie mogą przegapić. Nie pomylił się. Na mundialu w 2010 roku był prawdziwym odkryciem, strzelając gola i asystując przy trzech trafieniach kolegów. Czy w Brazylii po raz kolejny błyśnie i pomoże Niemcom sięgnąć po pierwsze od 24 lat mistrzostwo?

Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.