Przed losowaniem oburzona była francuska federacja - niesprawiedliwie według niej był liczony ranking, na podstawie którego ustalone zostało rozstawienie baraży o awans do przyszłorocznych mistrzostw świata w Brazylii. Francuzi zajęli drugie miejsce w grupie I (jedynej złożonej z pięciu drużyn), za Hiszpanią. Bez problemu zakwalifikowali się do baraży. Ale nie byli w nich rozstawieni. Z ośmiu zespołów uczestniczących w końcowej fazie eliminacji w Europie znaleźli się - na podstawie rankingu FIFA - dopiero na piątej pozycji. Rozstawione zostały cztery zespoły: Portugalia, Grecja, Chorwacja i Ukraina.
Nie najlepiej trafili nasi byli grupowi rywale, którzy zmierzą się z Francją. W innym meczu barażowym zmierzy się Portugalia ze Szwecją, w spotkaniu tym dojdzie do pojedynku dwóch wybitnych strzelców - Zlatana Ibrahimovicia i Cristiano Ronaldo. Islandia - rewelacja eliminacji - zmierzy się z Chorwacją, a Grecja z Rumunią. Mecze barażowe odbędą się 15 i 19 listopada.
W barażach Chorwaci zagrają już pod wodzą nowego trenera - Niko Kovacia. Igor Stimać stracił pracę, choć jego zespół wciąż ma szanse na wyjazd do Brazylii.
Bezpośredni awans na mundial wywalczyły: Belgia, Włochy, Niemcy, Holandia, Szwajcaria, Rosja, Bośnia i Hercegowina, Anglia oraz Hiszpania.
Pary barażowe:
Portugalia - Szwecja
Ukraina - Francja
Grecja - Rumunia
Islandia - Chorwacja.