- Decyzja o wycofaniu się z gry w kadrze jest wynikiem wielu problemów, które miały miejsce w ostatnim czasie, w szczególności jeśli chodzi o moje relacje ze sztabem szkoleniowym reprezentacji - tłumaczy Andre. - Te sprawy dotknęły mnie tak mocno emocjonalnie i psychicznie, że obecnie nie jestem w stanie dać z siebie wszystkiego dla mojego ukochanego kraju. Moja decyzja nie jest czymś nowym. Niektórzy moi koledzy, którzy wcześniej podjęli takie kroki, wrócili silniejsi, z nowymi siłami na reprezentowanie kraju.
Powodem, dla którego młodszy z braci - Jordan - podjął taką decyzję, jest nieodpowiednia rola w zespole. - Zawsze, gdy byłem gotów do gry w kadrze, dawałem z siebie wszystko, lecz mimo to moje wysiłki nie imponowały sztabowi szkoleniowemu. Uznawany byłem za zbyt słabego nawet wtedy, gdy w swoim klubie dostawałem nagrodę dla piłkarza miesiąca. Wielu zawodników na mojej pozycji jest znacznie bliżej gry.
Andre Ayew nie wystąpił na niedawno rozegranym Pucharze Narodów Afryki wskutek kontuzji, natomiast Jordan nie pojechał do RPA m.in. wskutek otwartej krytyki federacji. Ghana zajęła 4. miejsce.
