Rower na choince

Groningen to jedno z najbardziej zroweryzowanych miast świata. Są tacy, którzy traktują je jako wzorzec rowerowego raju. Nie dziwi więc choinka, która stanęła w tym roku w tym holenderskim mieście.

Autorką choinki zrobionej z 60 rowerowych wraków jest lokalna artystka Mary Koijck.

Podobny projekt powstał w Sydney, gdzie od kilku lat przed świętami tworzone są choinki z odpadów. Po starych krzesłach i zużytych butelkach, przyszła pora na części rowerowe.

Po świętach koła, ramy i cały szpej zostanie ponownie poddany recyklingowi.

Jeśli nie jeździcie obecnie na rowerach, tylko trzymacie je w jakichś ponurych i odosobnionych miejscach, sprawdźcie, czy przypadkiem, ktoś nie zrobił z nich świątecznej ozdoby. A gdy już będziecie na nie patrzeć, cóż szkodzi przejechać się kawałek. Do zobaczenia!

kom

Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.