Początek lat 90-tych, słoneczne San Francisco, pełne samochodów i on. Dumny, rycerz, którego połowę twarzy zasłania krzaczasty wąs, drugą duże ciemne okulary. Kiedy pędzi na rowerze z koszykiem umocowanym u kierownicy, wiatr rozwiewa mu długie włosy, ukazując bandamę przewiązaną na czole.
Kurierzy rowerowi w San Francisco
REKLAMA
REKLAMA
Może to nie jest typowy teledysk, wszak nie został nakręcony do żadnej piosenki, ale ten klimat lat 90 - tych i sposób narracji rodem ze ''Style Wars'' są nie do podrobienia.
REKLAMA
Poza tym zobaczyć, nawet w filmie, kuriera rowerowego z koszykiem i niewielkim lustereczkiem przyczepionym do okularów, bezcenne.