To nietypowy, ale fantastyczny sposób na włączenie się do konkursu "Rower - podaj dalej!". My rozdajemy rowery od firmy Kross, nasz czytelnik ma do podarowania rower od siebie. Pan Edward pisze:
"Polska na rowery" i "Rower podaj dalej" to jest to! W ramach tej akcji deklaruję swój udział. A że nie mam swego faworyta, to zdaję się na Wasz wybór. Chciałbym jednak, żeby to była osoba z terenów objętych powodzią.
To odpowiedź na drugą część pytania. Przesyłam opis roweru, który chcę podarować:
Hanseatic szosowy (Rama 15", koła 24 x 1 3/8 rafki Rigida Super Hromix, opony stan dobry. Unikalne podwójne klamki hamulcowe Altenburger i kierownica, hamulce szczękowe Weinmann, przerzutka Shimano SIS 5. rzędowa, manetka na ramie Shimano, korby i tarcza stalowe, błotniki alu. Fabrycznie nowe: siodełko, sztyca, cięgna i pancerze. Koła wycentrowane, nasmarowane osie piast.
Mam 80 lat. Jeżdżę rowerem od zawsze. Pierwszy rower dostałem od Ojca w wieku 10 lat we Lwowie. Mój obecny roczny przebieg to ok. 1200 km. Aktualnie ulubiony jednoślad to Scott. A jak nie mogę wsiąść na siodełko, to gram w tenisa - cały rok. Pracuję. Prowadzę serwis rowerowy we Wrocławiu. Jestem otwarty na sposób, w jaki przekazać rower. Sugerowałbym odbiór osobisty.
To kto chce rower od Pana Edwarda (to ten na zdjęciach)? W tej sprawie piszcie na freerower@gazeta.pl, w temacie maila wpisując "Hanseatic". Wybranej osobie przekażemy wszelkie szczegóły.
Panie Edwardzie, WIELKIE DZIĘKI!
A wszystkich cały czas zachęcamy do zgłaszania się do konkursu "Rower - podaj dalej" także w klasycznej formie - wy zgłaszacie się do nas i piszecie, komu chcecie podarować rower, a my mu prezentujemy jednoślad od naszego partnera, firmy Kross. Proste? Wszystkie szczegóły
można znaleźć tutaj
.
Choć oczywiście, jeśli ktoś chce, może się włączyć w naszą akcją na takich zasadach, jak pan Edward.
Bohdan Pękacki