Gotowi do wyjazdu? Tak? A co z tablicą rejestracyjną samochodu, którą zasłaniają rowery? Przepiąć ją na bagażnik, w miejsce przeznaczone do tego przez producenta? Nie można - bo przecież nasze auto nie będzie miało tablicy rejestracyjnej. To może na kartoniku napisać numer rejestracyjny samochodu i umieścić go na bagażniku? No tak, ale przecież to nie jest zalegalizowana tablica... To może wystąpić w urzędzie o wtórnik tablicy, oświadczając nieprawdę - że zgubiliśmy jedną z tablic naszego auta? To rozwiązanie na pewno legalne nie jest...
Na szczęście od 1 stycznia 2016 roku następuje koniec tych dylematów, a wszystko dzięki trzem rozporządzeniom wykonawczym do kodeksu drogowego, które znalazły się w Dzienniku Ustaw:
- rozporządzenie Ministra Infrastruktury i Rozwoju z dnia 24 sierpnia 2015 r. zmieniające rozporządzenie w sprawie wysokości opłat za wydanie dowodu rejestracyjnego, pozwolenia czasowego i tablic (tablicy) rejestracyjnych pojazdów ( Dz.U. z 2015 r. poz. 1601 );
- Rozporządzenie Ministra Infrastruktury i Rozwoju z dnia 24 sierpnia 2015 r. zmieniające rozporządzenie w sprawie trybu legalizacji tablic rejestracyjnych oraz warunków technicznych i wzorów znaku legalizacyjnego ( Dz.U. z 2015 r. poz. 1602 );
- Rozporządzenie Ministra Infrastruktury i Rozwoju z dnia 9 września 2015 r. zmieniające rozporządzenie w sprawie rejestracji i oznaczania pojazdów ( Dz.U. z 2015 r. poz. 1603 ).
Po Nowym Roku możemy zgłosić się do naszego wydziału komunikacji i zakupić za 52,50 zł (40 zł za jedną tablicę oraz 12,50 za nalepkę legalizacyjną) trzecią tablicę rejestracyjną, zgodnie z prawdą oświadczając, że trafi ona na nasz bagażnik samochodowy (urzędnik potwierdzi to "wbiciem" w dowód, podobnie jak potwierdzona w dowodzie rejestracyjnym jest obecność haka holowniczego).
Pamiętać należy, że zarówno kupując, jak i sprzedając auto używane, trzeba dołączyć do niego trzecią tablicę rejestracyjną (jeżeli taka została wydana).