Bikefitting i trening funkcjonalny - II edycja Warsztatów Akademii Rowerowej Cezarego Zamany

II edycja Warsztatów zebrała 24 rowerowych zapaleńców. Wśród nich znajdował się Marek Kamm - zwycięzca naszego konkursu, w którym do wygrania było uczestnictwo w tym wydarzeniu. Marek, wraz z kolegą, z którym przyjechał na warsztaty, zaskoczył wszystkich. Mimo minusowej temperatury na zajęcia panowie przyjechali na rowerach z ... Elbląga. Przejechanie około 300 km zajęło im nieco ponad 15 godzin, jechali całą noc.

Już od rana w sali Galaxy, hotelu Holiday Inn w Józefowie, piętrzyło się wiele przedmiotów otaczających w codziennej pracy profesjonalnego rowerowego fittera .

Bike fitting fot. MB fot. MB

Oznaczało to tylko jedno: początek akademii należy do pana Wojtka Marcjoniaka, specjalisty w dziedzinie bikefittingu, według systemu firmy Specialized - BG Fit (Body Geometry Fit Integration Technology). Najpierw przybliżył on uczestnikom warsztatów celowość procesu dopasowania roweru do kolarza (zapobieganie kontuzjom, poprawa efektywności, poprawa wygody), a następnie zaprezentował narzędzia i akcesoria potrzebne do tego procederu.

mostki fot. Mazovia fot. Mazovia

Na przykładzie jednego z uczestników przedstawił proces, jaki przechodzi kolarz, chcący idealnie dopasować swój rower. Proces taki w praktyce trwa od 3 do 5 godzin, a składają się na niego takie rzeczy jak: wywiad, ocena anatomiczna ciała, badanie fizjoterapeutyczne i wreszcie ustawienie sylwetki na rowerze - dynamicznie, na trenażerze.

trenażer fot. Mazovia fot. Mazovia

Wielość aspektów, na które fitter ma wpływ przy "sadzaniu nas na rower" jest praktycznie nieograniczona, a liczba akcesoriów i przyrządów, którymi może się posługiwać - ogromna: wkładki do butów i podkładki pod nie, dystanse pod bloki, wybór mostków, siodeł, sztyc, chwytów, pedałów (o różnych długościach osiek), różnego rodzaju przyrządy takie jak trenażer, goniometr, kamery, znaczniki, etc.

wkładki fot. Mazovia fot. Mazovia

Po zakończeniu wykładu pytaniom uczestników warsztatów nie było końca, a wielką popularnością cieszył się przyrząd, dzięki któremu można było dobrać sobie odpowiednią szerokość siodła.

dobieranie szerokości siodła fot. Mazovia fot. Mazovia

Następnie organizator warsztatów, Cezary Zamana - były kolarz zawodowy, przybliżył uczestnikom przyczyny powstawania kolarskich kraks w czasie wyścigów - zarówno zawodowych jak i amatorskich, szosowych i terenowych. Zaprezentował też w praktyce rolki, jako wspaniałe narzędzie treningowe kolarza do treningu domowego.

rolki fot. Mazovia fot. Mazovia

Każdy mógł spróbować swoich sił, w tym zadawałoby się karkołomnym ćwiczeniu - czyli szybkiej jeździe w miejscu (na rolkach) rowerem triathlonowym. Po złapaniu równowagi osobiście przekonałem się, jak wymagające są takie rolki, ile uwagi należy poświęcić, by utrzymać się na nich oraz ile mięśni zaangażowanych jest w tę czynność. Trenażer to jedynie namiastka takiego wysiłku.

W czasie przerwy na obiad, w postaci szwedzkiego stołu, zaserwowany przez hotelową restaurację, z sali wykładowej znikły przybory do bikefittingu, a miejsce pana Wojtka zajęła pani Joanna Palka - trener funkcjonalny z CRS Clinic .

Joanna Palka CRS fot. Mazovia fot. Mazovia

Jej teoretyczno-praktyczna prezentacja dotyczyła treningu funkcjonalnego, potrzebnego każdej osobie uprawiającej kolarstwo (i nie tylko). Przeprowadziła z uczestnikami warsztatów szereg testów mających wykryć różne dysfunkcje ciał każdego z nas. Testy takie, przeprowadzane indywidualnie, pozwalają trenerowi funkcjonalnemu zdiagnozować oraz dobrać odpowiednie ćwiczenia w celu eliminacji dolegliwości w układzie ruchu z jakimi pacjent/klient boryka się na co dzień.

testy fot. Mazovia fot. Mazovia

Po testach nadszedł czas najpierw na teorię związaną z zagadnieniami dotyczącymi ćwiczeń funkcjonalnych, a następnie na praktyczne zajęcia z ćwiczeń odpowiednich dla kolarzy oraz wszystkich osób uprawiających siedzący tryb życia.

trening funkcjonalny fot. Mazovia fot. Mazovia

Zajęcia skończyły się chwilę przed 19 i każdy zameldowany w hotelu miał czas dla siebie: basen, spa, czy też inne hotelowe rozrywki.

W niedzielę po śniadaniu, o godzinie 10 odbyły się indywidualne konsultacje "fitterskie" i każdy uczestnik warsztatów mógł skorzystać z wiedzy pana Wojciecha Marcjoniaka w celu poprawienia pozycji na swoim rowerze. Niestety jedna osoba dowiedziała się, że rama posiadanego przez nią roweru jest po prostu. Wydłużanie pozycji za pomocą mostka niewiele się zda, gdyż za bardzo dociążone przednie koło będzie miało problemy z pokonywaniem terenowych przeszkód.

Następnie 20 osób udało się na wspólny trening prowadzony przez Cezarego Zamanę. Trening ten był otwarty dla każdego, dzięki temu każdy chętny mógł na niego przyjechać. Najpierw uczestnicy przy temperaturze -7 St.C rozgrzali dolne partie mięśniowe, stosując jedno z poznanych dzień wcześniej ćwiczeń, a następnie wsiedli na rowery.

trening fot. Z.Kowalski fot. Z.Kowalski

Trening kolarski odbył się w pięknych okolicznościach przyrody jaką można spotkać tylko wzdłuż rzek Świder i Mieni. Co 3 - 4 kilometry wszyscy zatrzymywali się, aby "ćwiczyć funkcjonalnie" i w praktyce przetestować ćwiczenia pokazane w sobotę przez panią Joannę Palkę.

ćwiczenia fot. Z.Kowalski fot. Z.Kowalski

Te 2 godziny spędzone na rowerze, dały możliwość lepszego zespolenia się z odpowiednio dla każdego ustawionym rowerem, pozwoliły lepiej przyswoić sobie praktyczną wiedzę z ćwiczeń funkcjonalnych, które znać powinien każdy kolarz.

Walerian Romanowski fot. Z.Kowalski fot. Z.Kowalski

Cezary Zamana, organizator tego wydarzenia i zawodowy kolarz, stwierdził: "Dzięki tym warsztatom sam doznaję coraz większej wiedzy na temat współczesnego treningu". Jeżeli zawodowiec na tych warsztatach uczy się nowych rzeczy, ile nowej wiedzy może zdobyć na nich amator? Kolejne warsztaty zapowiadane są na drugi tydzień stycznia.