Firma prowadząca wypożyczalnie rowerowe w Rzeszowie była najtańsza spośród czterech, które starały się o kontrakt z toruńskim Urzędem Miasta. Mimo to w listopadzie ub.r. magistrat zdecydował się na wybór droższej o 160 tys. zł spółki BikeU z Warszawy. Teraz urzędnicy zmienili zdanie i chcą podpisać umowę z WiM System.
Dlaczego? Bo Krajowa Izba Odwoławcza kazała im jeszcze raz przeanalizować oferty. Uznała, że zbyt pochopnie wykluczyli podkarpacką firmę z przetargu.
O kontrakt na stworzenie Toruńskiego Roweru Miejskiego, czyli sieci bezobsługowych wypożyczalni rowerowych, starały się jeszcze dwie firmy z Wrocławia: Sharing Union i Nextbike Polska. Walka trwała miesiącami, a zainteresowani sięgali po najróżniejsze metody, by zdyskredytować konkurentów. Po Toruniu krążyły anonimy. Batalię rozgrywały się także przed Krajową Izbą Odwoławczą. Nextbike Polska angażował przeciw konkurencji tłumacza języka greckiego, językoznawcę, a nawet byłego specjalistę NATO od technik informatycznych, który dziś prowadzi firmę Informatyka Śledcza.
Obecnie trwający przetarg na stworzenie Toruńskiego Roweru Miejskiego jest już trzecim z kolei. Także po raz trzeci miasto wybiera najlepszą ofertę. Dwukrotnie przegrało przed KIO, co kosztowało podatników w sumie 37,2 tys. zł. 1,8 tys. zł Toruń odzyska od jednej z firm.
Co dalej? Urzędnicy muszą odczekać 10 dni i jeśli tym razem nikt się nie odwoła, prezydent Michał Zaleski podpisze umowę z WiM System.
Sieć toruńskich wypożyczalni ma wystartować w marcu. Pozostałe firmy biorące udział w przetargu mają już małe możliwości odwoławcze, z rozmów z ich przedstawicielami wiemy, że prawdopodobnie tym razem już odpuszczą.
Bezobsługowe stojaki dla rowerów pojawią się na: Rynku Staromiejskim, pl. Rapackiego, dworcu PKP Toruń Główny, pl. św. Katarzyny, Bulwarze Filadelfijskim przy skrzyżowaniu z ul. Ducha św., targowisku przy Szosie Chełmińskiej, krzyżówce ul. Kwiatowej i Lisiej na Wrzosach, ul. Broniewskiego i Reja koło Tesco oraz przy komisariacie policji na ul. Dziewulskiego, bibliotece uniwersyteckiej na Bielanach, basenie na ul. Hallera i pawilonie Maciej na Skarpie.
Artykuł pochodzi z toruńskiego wydania lokalnego Gazety.