W pomiarach wykonanych przez uniwersytety w Bath i Brunnel średnia odległość pomiędzy rowerzystą a wyprzedzającym go autem wynosiła 117 centymetrów - niezależnie od tego, w co ubrany był cyklista. Także niezależnie od ubioru, 1-2 procent kierowców wyprzedzało rowerzystów nie zachowując bezpiecznej odległości i przejeżdżając zaledwie 50cm od nich.
To już kolejne badania pokazujące, że kamizelki, odblaski i inny specjalny ubiór być może poprawiają samopoczucie rowerzysty i kierowców oraz pozwalając być bardziej widocznym ( choć i tu są wątpliwości ), ale w żaden sposób nie przekłada się to na bezpieczniejszą odległość pomiędzy autem a rowerzystą przy wyprzedzaniu, czyli na minimalną choćby poprawę bezpieczeństwa samego rowerzysty.
Jeżeli chcecie zwiększyć swoją widoczność i bezpieczeństwo, badacze proponują ubieranie się w kamizelki z napisem "policja" (a właściwie "police", bo badanie robiono w Wielkiej Brytanii). Te faktycznie mają pozytywny wpływ na zachowania kierowców. W badaniu wykazano, że ubranie policyjnej kamizelki zwiększa średni dystans pomiędzy rowerem a wyprzedzającym go autem do 122cm, czyli o 5cm.
Niestety, używanie kamizelek z napisem Policja przez cywilów jest w Polsce niezgodne z prawem. Na serwisach internetowych można znaleźć za to kamizelki z napisem "Polska", "Police" lub "jestem z Polic" ("jestem z" napisane bardzo małą czcionką), które z pewnej odległości skutecznie imitują kamizelki używane przez naszych dzielnych mundurowych .
Niezależnie od tego jak ubieramy się na rower, warto pamiętać, że od ubioru znacznie ważniejsze jest to jak zachowujemy się na drodze .
Rafał Muszczynko
