Finał AZS MTB Cup w Zabrzu

W niedzielę 15 września odbyła się finałowa edycja wyścigów cross-country AZS MTB Cup w ramach IV Pleneru Rowerowego Zabrze 2013.

Pogoda w Zabrzu dopisała. Trasa była miejscami błotnista, ale w pełni przejezdna. Po raz kolejny finałowa edycja była rozgrywana właśnie na terenach wokół MOSiR Zabrze. Równolegle do finału AZS MTB Cup odbywały się wyścigi na nieco łatwiejszej pętli, gdzie wyłoniono najlepszych amatorów i uczniów miasta Zabrze.

W 11 kategoriach wiekowych każdy mógł sprawdzić swoje umiejętności. Płynne starty kolejnych grup co 30 minut zapewniały kibicom ciągłe widowisko i możliwość dopingowania swoich bliskich i znajomych. Organizowane prze AWF Katowice na terenie boiska piłkarskiego wyścigi i zabawy dla najmłodszych przyciągnęły całe tłumy. W sumie wzięło w nich udział blisko trzydziestka dzieci w towarzystwie swoich rodziców. Tor przeszkód, konsole do gry, trenażery, fotobudka - to tylko niektóre z atrakcji jakie czekały na uczestników Pleneru Rowerowego w Zabrzu.

O 11:30 rozpoczął się wyścig mastersów, juniorów oraz elity i u-23 kobiet. Wygrała Stefania Staszel, która od samego początku prowadziła i nie oddała zwycięstwa do końca. Widać było, że nie ma na nią mocnych. Tym samym przypieczętowała swoje zwycięstwo w klasyfikacji generalnej całego cyklu.

Wyścig elity i u-23 mężczyzn rozgrywany tego dnia jako ostatni przyniósł najwięcej emocji. Od startu mocno wyskoczył Mariusz Kozak (RMF FM MTB Team Rockstar Energy Drink), Tomasz Dygacz i Patryk Kaczmarczyk. Mariusz był w świetnej dyspozycji - widać było, że jedzie pewnie po zwycięstwo, mocno powiększając przewagę z okrążenia na okrążenie. Dygacz i Kaczmarczyk tasowali się nawzajem, jednak zawodnik Politechniki Wrocławskiej popełnił kilka błędów i musiał uznać wyższość rywala.

W klasyfikacji generalnej w kategorii do lat 23 (U-23) zwyciężył Patryk Kaczmarczyk, który wygrał 3 z 5 wyścigów cyklu! W kategorii elita wygrał Rafał Adamczyk. Wśród pań najlepsze w generalce okazały się - w elicie - Małgorzata Rensz (J-Labs C67 Racing Team) oraz - w u-23 Stefania Staszel (KS Luboń Skomielna Biała). Po raz kolejny świetnie zaprezentowała się drużyna Mitutoyo AZS Politechnika Wrocławska, której reprezentanci wygrali w klasyfikacji generalnej elity i u-23 mężczyzn otrzymując rowery o wartości 5,5 tysiąca złotych każdy!

Organizator poza ciekawą trasą zapewnił również atrakcyjne nagrody rzeczowe - na zawodników i zawodniczki stających na podium czekały m.in. aparaty, lampki rowerowe, odżywki, okulary, kaski i inne rowerowe akcesoria. Dla najwytrwalszych zawodników i zawodniczek przygotowano wartościowe nagrody w klasyfikacji generalnej - 4 rowery marki Corratec o wartości w sumie blisko 20 tysięcy złotych! Gdzie na innym cyklu zawodów na zwycięzców w poszczególnych kategoriach czekają tak cenne nagrody? Można tylko zapytać - gdzie te tłumy bijące się o takie nagrody? Szkoda tylko, że po raz kolejny frekwencja na wyścigu cross-country nie była zbyt wysoka, mimo wielu działań promujących imprezę. Wszyscy narzekamy, że XCO przechodzi mocny kryzys, jednak jeśli jest dobrze zorganizowany wyścig, to mało kto się na nim pojawia, nie mówiąc już o "czołówce" która ściga się w Polsce. Nie pomaga także PZKol, który w swoim kalendarzu zawodów zezwala na wpisanie w tym samym dniu dwóch innych imprez XCO...

W tym miejscu dziękujemy wszystkim uczestnikom tegorocznego cyklu AZS MTB Cup za wspólne ściganie, dostarczone kibicom emocje, oraz cenne opinie i uwagi dotyczące organizacji zawodów. Nie sposób nie wspomnieć o sponsorach i patronach medialnych. Bez ich wsparcia i zaangażowania nie udało by się przeprowadzić imprezy - podsumowuje Grzegorz Miedziński, organizator imprezy. Teraz czas na podsumowanie sezonu, jednak prace nad następnym już ruszyły. Imprezy XCO będą odbywały się w tej samej miejscowości dzień po Eliminatorze MTB. Możemy się więc spodziewać kilku ciekawych weekendów rowerowych.

Więcej informacji na www.azsmtbcup.com

Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.