Pół miliona za ścieżkę rowerową z pułapkami?

Jeszcze w tym roku przy ul. Budowlanych w Opolu ma powstać droga rowerowa. - Cudów nie wymyślimy, na pewno nie uda się zrealizować wszystkich oczekiwań rowerzystów - przyznają projektanci.

Droga rowerowa przy Budowlanych to jedyna trasa dla cyklistów, jaka powstanie w Opolu w tym roku. W założeniu ma połączyć istniejący kawałek ścieżki z modernizowanym węzłem przy obwodnicy. Ratuszowy zespół rowerowy udostępnił właśnie koncepcję budowy tej trasy, która zgodnie z planem ma być zrealizowana jeszcze w tym roku.

- Akcentuję słowo "koncepcja", bo to, w jakim kształcie i z jakimi parametrami wybudujemy drogę dla rowerów, będzie wynikiem ostatecznej decyzji zespołu rowerowego, po spotkaniu na początku kwietnia - podkreśla Mirosław Pietrucha, wicedyrektor MZD.

Pod prąd przez wąskie gardło?

Jak się okazuje, najtrudniejszym do budowy odcinkiem będzie pierwszych 50 metrów ścieżki, biegnącej wzdłuż muru cmentarza u zbiegu ulic Harcerskiej i Budowlanych (dziś tuż przed cmentarzem kończy się dwukierunkowa droga dla rowerów). Jak informuje MZD, cmentarz jest częściowo zlokalizowany w pasie drogowym, ale inwestor nie zamierza przesuwać jego granicy. Dodajmy, że zwolennikiem przesunięcia muru nekropolii jest oficer rowerowy Sławomir Szota.

- Choć tam jest wąsko, to jednak cmentarza nie możemy ruszyć, bo nie zgodzi się na to konserwator zabytków. Planujemy na tym odcinku zwężenie drogi dla rowerów do półtora metra i przejazd tylko w jedną stronę - mówi projektant trasy Sebastian Wilisowski z Biura Obsługi Technicznej SEWI.

To oznacza, że nową drogą przejedziemy w stronę obwodnicy, ale z powrotem już nie. Jak w takim razie ma się zachować rowerzysta podążający w stronę centrum na skrzyżowaniu ulic Harcerskiej i Budowlanych? Na to pytanie Wilisowski nie potrafi odpowiedzieć.

Stanowisko w tej sprawie będzie musiał jednak zająć zespół rowerowy. Jeśli zaakceptuje propozycję MZD, to zgodnie z przepisami cykliści będą musieli w tym miejscu się zatrzymać i pojechać dalej przez ul. Harcerską i Luboszycką do ronda - nadłożyć więc w sumie blisko 2 km.

W praktyce będą się starali wymusić pierwszeństwo, jadąc pod prąd wąskim przesmykiem obok cmentarza.

W grę wchodzi jeszcze zwężenie ulicy w tym miejscu i utworzenie pasa rowerowego.

- Nie zaakceptują tego kierowcy. Wciąż nie ma u nas kultury jazdy i na drodze mogłoby być niebezpiecznie - uważa Wilisowski. Dodaje, że trudno w tym miejscu wymyślić coś sensownego.

Raz rowerem, raz piechotą?

Co ważne, również na pozostałym odcinku trasy czekają na rowerzystów pułapki. Z koncepcji projektowej wynika bowiem, że na ścieżce nie przewidziano przejazdów rowerowych przez krzyżujące się z nią drogi, co dla cyklistów będzie oznaczać, że przed każdym takim skrzyżowaniem będą musieli zsiąść z roweru i go przez ulicę przeprowadzić. Tę kwestię może jeszcze zmienić zespół rowerowy.

Wąskie gardła pojawią się jeszcze w okolicach zatoczek autobusowych, a na kilku fragmentach trasy rowerzyści będą dzielić miejsce z pieszymi, dla których nie przewidziano chodnika.

Konieczne będzie też przejęcie części prywatnych gruntów pod budowę trasy rowerowej. - Rzeczywiście, ale planujemy inwestycję zrealizować w trybie specustawy drogowej, więc to nie powinno opóźnić realizacji - zapewnia Pietrucha.

Wciąż nie wiadomo również, czy po wybudowaniu trasy na ulicy nie pojawią się znaki zakazujące jazdy rowerem po ulicy. MZD informuje, że dopuszczenie bądź zakazanie ruchu rowerowego ulicą Budowlanych po wybudowaniu ciągu pieszo-rowerowego leży w gestii komisji ds. bezpieczeństwa ruchu drogowego.

- Cudów nie wymyślimy, na pewno nie uda się zrealizować wszystkich oczekiwań rowerzystów i w wielu miejscach spełnić wymaganych parametrów drogi rowerowej - przyznaje Wilisowski.

Przypomnijmy, że opolanie wciąż mogą składać uwagi, pomysły i wnioski dotyczące trasy na stronie narowerze.opole.pl. Planowany koszt inwestycji to 550 tys. zł.

Artykuł pochodzi z opolskiego wydania lokalnego Gazety.

Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.