Herba twierdzi, że to najtrudniejsze wyzwanie, z jakim miał do tej pory do czynienia.
"Budynek, który zamierzam zdobyć, jest aktualnie najwyższym budynkiem w Chinach i czwartym na liście najwyższych budynków na świecie. Mierzy on 492 m wysokości i znajduje się w nim najwyżej położony taras widokowy na świecie (w kategorii budynków). No i właśnie na tym tarasie, zawieszonym 474 metry nad ziemią będzie znajdować się FINISH całej wspinaczki" - zapowiada na swojej stronie internetowej rzeszowski trialowiec.
Krystian Herba nie wie jeszcze, ile będzie musiał pokonać schodów. "Ale na pewno będzie ich bardzo dużo... W budynku mieszkalnym byłoby to ok. 160 pięter" - ocenia Krystian.
Herba do tej pory zdobył m.in. najwyższy hotel na świecie Rose Rayhaan by Rotana w Dubaju. 91 pięter (2040 schodów) pokonał w 1 h i 13 s. Ma na koncie również zdobycie MesseTurm we Frankfurcie, najwyższego budynku w Europie pod względem liczby pięter (61 pięter, 1212 schodów). Niecałych 20 minut Krystian potrzebował w lutym 2011 r. na zdobycie Gran Hotel Bali w Hiszpanii, najwyższego hotelu w Europie (52 piętra, 921 schodów). W październiku 2010 r. Herba pojechał do Wiednia, gdzie wskoczył na rowerze na najwyższy budynek w Austrii - Millennium Tower (48 pięter, 818 schodów).
Artykuł pochodzi z rzeszowskiego wydania lokalnego Gazety.
Partner - materiał
najciekawszy sprzęt rowerowy