Nowe rowerowe przepisy: Zmiany w dobrą stronę, ale wciąż ograniczają bezpieczeństwo

Już 8 października wejdzie w życie nowe prawo definiujące w co musi być wyposażony rower, przyczepka rowerowa i riksza. Większość zmian jest pozytywna, ale dokument ten mógł być lepszy. Rozporządzenie wciąż ogranicza bezpieczeństwo cyklistów.

Nowe rozporządzenie zostało już opublikowane w dzienniku ustaw. Większość zmian wejdzie w życie 8 października, choć są też takie, które zaczną obowiązywać dopiero od nowego roku. O tym, co się zmieniło, szerzej piszemy w oddzielnym tekście .

Nowe rozporządzenie dostosowuje obowiązkowe wyposażenie rowerów do nowego Prawa o Ruchu Drogowym , które obowiązuje od maja 2011 roku. Pozwala ono na wożenie dzieci w przyczepkach i definiuje pojęcie wózka rowerowego - roweru szerszego niż 90cm. Nowe rozporządzenie w końcu definiuje jakie warunki muszą spełniać przyczepki i riksze.

Mogło być jeszcze lepiej!

Dokument ma jednak kilka  wad. Pierwszą i najważniejszą jest nadmierne ograniczenie rowerzystom możliwości wyposażania roweru w światła i odblaski. Co prawda prawo dopuściło stosowanie migających lampek, opon z paskiem odblaskowym, czy posiadanie większej ilości lampek i odblasków na rowerze, ale wciąż nie dopuszcza ono stosowania na przykład odblaskowych nakładek na szprychy, czy oklejania ram rowerów folią odblaskową. Jest to o tyle dziwne, że takie dodatkowe wyposażenie przyczynia się do poprawy bezpieczeństwa cyklistów.

Wydaje się, że ministerialni urzędnicy chcieli zachować porządek dotyczący barw odblasków - białe z przodu, żółte z boku, a czerwone z tyłu. Tyle, że w przypadku rowerów podział ten od dawna już nie funkcjonuje! Żółte odblaski na pedałach (dopuszczone przepisami) widoczne są z tyłu i przodu, a nie z boku. Opony z paskiem odblaskowym (także dopuszczone) mają odbijają światło białe, choć widać je niemal wyłącznie z boku. Oprócz tego rowerzyści często zakładają ubrania posiadające elementy odblaskowe w kolorze białym widoczne ze wszystkich możliwych stron. Z kolei droższe kamizelki odblaskowe (tzw pryzmatyczne) posiadają odblaski żółte lub (rzadziej) białe - widoczne także z tyłu. Część cyklistów okleja też ramy rowerów - odblaskami praktycznie każdej barwy. Wszystkie te elementy, mimo zamieszania kolorystycznego, podnoszą widoczność i bezpieczeństwo osób jadących rowerami.

Zresztą na ograniczenia skarżą się też sami cykliści. W jednym z komentarzy pod naszym tekstem o zmianach w rozporządzeniu, czytamy:

Nie chcę się wypowiadać negatywnie o tych przepisach, bo mnie krew zaleje przez pierdzistołków, którzy wszystko chcą skodyfikować

Istotną wadą jest też  zapis wymagający by dwukołowa przyczepka rowerowa posiadała dyszel wyposażony w urządzenie sprzęgowe uniemożliwiające przewrócenie się przyczepy w przypadku przewrócenia się roweru. To niestety eliminuje z ruchu część przyczep mocowanych do sztycy pod siodełkiem lub do bagażników.Tym samym zakazuje się używania pojazdów, które do niedawna nie tylko były legalne, ale jeździły po naszych drogach od wielu lat.

Przepisy niezłe, problem z respektowaniem

Czytelnicy zgłaszają też problemy nie tyle dotyczące samego rozporządzenia, co respektowania jego zapisów przez Policje i inne służby mundurowe. Użytkownik leo-art napisał pod jednym z naszych tekstów:

I tak Policja wszystko będzie miała w dupie.. po miastach jeżdżą tabuny nieoświetlonych rowerów...

Trudno się nie zgodzić, z faktem, że problem istnieje. Wszystkich rowerzystów zachęcamy do tego by swój rower wyposażyli zgodnie z wymogami rozporządzenia . Nie dlatego, że tego wymaga prawo, tylko dlatego, że tak będzie bezpieczniej, zwłaszcza mając w pamięci coraz szybciej zapadający zmrok.

Rafał Muszczynko

Więcej o: