Sobotni poranek przyjeżdżających do Wielunia miłośników MTB witał pochmurnym, deszczowym niebem, zimnym wiatrem oraz niską temperaturą. Mimo nie sprzyjających warunków ma start zdecydowało się prawie 800 kolarzy i trzydzieścioro dzieci w wyścigach dla najmłodszych.
W pierwszej linii na starcie ustawili się Janusz Antczak Burmistrz Miasta Wielunia oraz Magdalena Kopańska z Wydziału Promocji UM Wieluń. Za nimi czołówka polskich maratończyków, którzy po starcie nadawali ton rywalizacji: Bogdan Czarnota i Mateusz Zoń z Kross Racing Team oraz Bartosz Janowski, Tomasz Jajonek oraz Paweł Wiendlocha z DSR Author.
Po pierwszej godzinie rywalizacji na 30km. trasy na czele jechali Czarnota, Zoń i Jajonek, dalej ze stratą ponad minuty Janowski, Wiendlocha oraz Marcin Piecuch z BGŻ Eska Team. Na rozjeździe tradycyjnie Czarnota wybrał dystans Giga a Zoń skierował się na Mega i było już wiadomo, że tylko defekt może im odebrać zwycięstwo. Gdy na trasie Mega i Giga maratonu trwała zawzięta walka, na mecie pojawili się pierwsi zawodnicy z dystansu Medano - Rafał Iwan (Bikestacja.pl) , Bartosz Bejm (Corratec Eurobike) oraz Paweł Ziober (Harfa-Harryson Felt Team) .
Po ponad 2 godzinach rywalizacji na metę wjechali zwycięzcy Mega - Mateusz Zoń z Kross Racing Team , Paweł Wiendlocha (DSR Author) oraz Mikołaj Jurkowlaniec (TC Chrobry Felt Głogów) . Wśród Pań w klasyfikacji Open zdecydowanie zwyciężyła Izabela Czonycz (In-motion.pl) przed Aleksandrą Misterską i Sylwią Górną (Corratec Team).
Dystans Giga padł łupem Bogdana Czarnoty (Kross Racing Team) z czasem 3h:32':58'', przed Bartoszem Janowskim i Tomaszem Jajonkiem (obaj z DSR Author)
W klasyfikacjach zespołowych tryumfowali: - BGŻ Eska Team - w drużynach sportowych, - Pro-dealer Giant Wąs - w klasyfikacji muszkieterów, - MTB Sokół Vidioni Bralin - w drużynach młodzieżowych.
Zawodnicy ekipy Polska Na Rowery zaprezentowali się i tym razem lepiej niż przyzwoicie:
Darek Krawczyk zajął drugie miejsce w kategorii M6 na dystansie Giga, a Iwona Jankowska była trzecia w K-5 na dystansie mega! Dodatkowo drużyna zajęła ósme miejsce w kategorii drużyn sportowych.
Oto co o trasie opowiedział startujący w naszej drużynie Wojciech Kamysz: Warunki były dość podobne do edycji wrocławskiej: wszędzie błoto, kilka niezbyt wymagających podjazdów oraz szybkie sekcje leśne i asfaltowe. Na tym podobieństwa właściwie się kończą i bardzo dobrze bo byłoby zdecydowanie nudno. Po raz kolejny widzę, że organizatorzy starają się ukazać walory okolicy na którym odbywa się maraton i nie pozwolą startującym po raz pierwszy w ich cyklu na monotonię. Trzeci raz w tym sezonie udało się mi i mojemu rowerowi dojechać cało i dojechać do mety(oby tak było zawsze) więc nie mogę narzekać. Tym bardziej, że nie tylko mój wynik jest lepszy niż dotychczasowe. Drużyna mimo iż nie zdobyła zakładanej liczby punktów to wypadła bardzo dobrze zajmując 8 miejsce na 31 drużyn.
Tradycyjnie w trakcie dekoracji została przeprowadzona Tombola, po której w ręce uczestników trafiły m.in.: szwajcarskie preparaty smarujące, okulary, zegark, cyfrowy aparat oraz nagroda główna - rower - który w wyniku losowania trafił w ręce Sławka Barula - olimpijczyka, wielokrotnego Mistrza Polski.
Następna edycja Bike Maraton rozegrana zostanie 26 maja podczas Joy Ride Festiwalu w Kluszkowcach w ramach którego odbędzie się wiele ciekawych imprez rowerowych oraz koncertów towarzyszących. Już dziś zapraszamy na najbardziej nowatorskie przedsięwzięcie polskiej sceny MTB - 25 - 27 maja w Kluszkowcach, połączenie rowerów i muzyki.
