O projekcie nowego rozporządzenia i zmianach jakie należałoby doń wprowadzić pisaliśmy już wcześniej .
Najważniejszą, choć pozornie niewielką, zmianą w nowym taryfikatorze będzie zamiana słowa "kierujący" na "kierowca" w paragrafach rozporządzenia. Do tej pory taryfikator obowiązywał wszystkich kierujących, czyli także osoby poruszające się pojazdem takim jak zaprzęg konny, czy rower, a nawet pędzące bydło przez drogę. Co za tym idzie, jadąc rowerem można było stracić prawo jazdy, choć dokument ten w ogóle nie jest potrzebny by się rowerem poruszać. Zapisy nowego taryfikatora będą dotyczyły już tylko kierowców, czyli osób prowadzących pojazd wyposażony w silnik. W uzasadnieniu dla zmian czytamy:
Zmiana ta zlikwiduje nierówność społeczną, a więc i niezgodność rozporządzenia z polską Konstytucją. Do tej pory bowiem cyklista posiadający prawo jazdy (np kategorii "B") mógł stracić je za wykroczenia drogowe, a cyklista popełniający identyczne wykroczenia drogowe i stwarzający takie samo zagrożenie, lecz nie posiadający prawa jazdy, punktów nie dostawał i uprawnień nie tracił.
Paradoksalnie, ta zmiana może być korzystna dla wszystkich. Także dla kierowców, którzy bojąc się utraty prawa jazdy za punkty, będą mogli przesiąść się na jakiś czas na rower i w tej sposób doczekać momentu, gdy część punktów za wykroczenia zostanie z konta wymazana. Przy okazji zapewne na własnej skórze odczują jakie niebezpieczeństwo stwarzali wcześniej za kierownicą auta.
Przy okazji zmian w taryfikatorze wyrównano liczbę punktów za wyprzedzanie na przejeździe rowerowym z liczbą punktów za wyprzedzanie na przejściu dla pieszych. W tej chwili za oba wykroczenia, które należą do najbardziej niebezpiecznych, kierowca będzie dostawał aż 10 punktów karnych - najwyższą przewidzianą w taryfikatorze liczbę. Do tej pory było to odpowiednio 8 punktów za wyprzedzanie na przejeździe rowerowym i 9 za identyczny manewr na przejściu dla pieszych.
Niestety nowy taryfikator wciąż nie jest bez wad. Na przykład za wymuszenie pierwszeństwa na cykliście na przejeździe rowerowym wciąż obowiązuje zaledwie 6 punktów karnych, choć za identyczne wymuszenie na innym niechronionym uczestniku ruchu - pieszym - kierowca dostanie punktów 10.
Także za omijanie pojazdu, który zatrzymał się by przepuścić rowerzystę na przejeździe rowerowym punktów karnych nie ma, choć za analogiczne wykroczenie względem pieszego na przejściu kierowca może liczyć na aż 10 punktów karnych.
Oba wyżej wymienione wykroczenia, niestety są częstą przyczyną zdarzeń drogowych z cyklistami, dlatego zwiększenie liczby punktów karnych dla kierowców jest w tym wypadku bardziej niż uzasadnione.
Rafał Muszczynko