W maju 2011 roku Ales Zemanek, właściciel produkującej rowery poziome firmy Azub Bike , postanowił wyprawić wesele. Z tej okazji jego pracownicy przygotowali małą niespodziankę - podłączyli trzy poziome rowery w roli koni zaprzęgowych i postanowili zawieźć szefa do miejsca, w którym odbywało się wesele.
Pomimo niezbyt sprzyjającej pogody, zaprzęg żwawym tempem pokonał ponad pięciokilometrową trasę. Humory, co dobrze widać na filmie - dopisywały.
Więcej zdjęć z przejazdu i oryginalny opis (po Czesku) znajdziecie TUTAJ .
Rafał Muszczynko