Na stronie stowarzyszenia Rowerowy Białystok czytamy:
W ten sposób rowerzyści z Białegostoku chcą zwrócić uwagę, na to, że instytucje państwowe mające zajmować się bezpieczeństwem rowerzystów, nie podejmują tematu, pozostając jedynie przy tematach zastępczych, jakimi według nich są kaski i kamizelki.
Karol Mocniak z Rowerowego Białegostoku tłumaczy: Naszą akcją chcemy nawiązać do akcji Policji i Krajowej Rady Bezpieczeństwa Ruchu Drogowego (np rowerem bezpiecznie do celu). Chcemy pójść tym tropem. Skoro - zdaniem Policji i KRBRD - kamizelka i kask ma poprawiać bezpieczeństwo, to 5 kasków i kamizelek poprawi je jeszcze bardziej.
W podsumowaniu Masy czytamy:
Podstawy do zwrócenia uwagi na problem bezpieczeństwa są solidne. Pierwsze badania dotyczące przyczyn wypadków drogowych z udziałem rowerzystów wykonali sami cykliści. Powołana do prowadzenia takich analiz Krajowa Rada Bezpieczeństwa Ruchu Drogowego , choć istnieje już 9 lat, do tej pory unikała zajmowania się tematem.
Zdaniem rowerzystów nie ma też dowodów, które potwierdziłyby, że usilnie promowane ostatnimi czasy kaski faktycznie poprawiają bezpieczeństwo. Jeszcze gorzej jest z kamizelkami - analizy przyczyn wypadków wskazują , że 82% zdarzeń z udziałem rowerzystów ma miejsce w dzień, a więc kamizelki na pewno nie poprawią bezpieczeństwa. Nie przeszkadza to jednak Policji i Krajowej Radzie usilnie szerzyć kulturę strachu , zamiast zajmować się np. promocją prawidłowych zachowań związanych z nowymi przepisami Prawa o Ruchu Drogowym.
Oprócz tematycznej Masy Krytycznej cykliści z Białegostoku zorganizowali na Facebooku konkurs na najfajniejsze hasło promujące ich nowe przedsięwzięcie. Pierwsze propozycje haseł już wpłynęły: " Nie bądź kabanem, jeździj z kaftanem", "Co dwa kaski to nie jeden", "Jeśli nie chcesz mojej zguby, zbroję załóż mi mój luby", czy "Na wypadek skuchy, prócz kasku nie zapomnij pieluchy."
Rafał Muszczynko