Kaski rowerowe

Choć prawo tego nie nakazuje, kask powinien należeć do obowiązkowego wyposażenia każdego rowerzysty- Kask powinien być pierwszym zakupem rowerzysty, zaraz po samym rowerze - uważa Jerzy Baszyński z firmy Ski Team, która sprowadza rowery i akcesoria wielu znanych marek. - Jazdy w kasku nie należy postrzegać jako ochrony przed ostatecznością, tylko jako coś najzupełniej normalnego - dodaje

Rowerzyści preferujący wyprawy bez kasków tłumaczą, że do spokojnej jazdy po ścieżkach rowerowych i mało ruchliwych drogach nie jest on potrzebny. Nic bardziej błędnego. Wypadek może się bowiem zdarzyć wszędzie, nie tylko na górskich trasach.

Zawsze na głowie

Hełm przydaje się nie tylko w czasie wypadku. Chroni też przed gałęziami, gradem czy słońcem. Specjaliści, których wypytywaliśmy, ile kosztuje porządny kask, byli dość zgodni - podawali ceny od 100-120 zł wzwyż.

Kluczem do zadowolenia i bezpieczeństwa jest kask prawidłowo dopasowany. Nie może zsuwać się ani na oczy, ani na boki, ani na tył głowy. Najważniejsze, żeby zakrywał dobrze potylicę, bo urazy tylnej części głowy łatwo mogą skończyć się śmiercią. Kaski produkowane są w różnych rozmiarach, a ich dopasowanie do głowy umożliwiają specjalne uprzęże i wkładki.

Dobrze dopasuj kask

Uprząż to jeden z najważniejszych elementów decydujących o jakości i cenie kasku. Część producentów dołącza instrukcję, jak dopasować kask, ale najlepiej poprosić sprzedawcę o pomoc już przy zakupie. Warto wypróbować wyroby kilku producentów - ponieważ każdy z nich projektując kask posiłkuje się innym modelem anatomicznym głowy, niewykluczone więc, że o ile kask jednej marki nie pasuje do kształtu naszej głowy, to już innej firmy będzie leżał jak trzeba. Rzecz jasna poszczególne modele kasków są dostępne w różnych rozmiarach.

Choć praktycznie wszystkie kaski robi się z tego samego materiału, pokrytego plastikową skorupą styropianu, to mogą zasadniczo się różnić między sobą. Kask powinien być jak najlżejszy, a o wygodzie jego noszenia decyduje też ilość i rozmiary otworów wentylacyjnych. Niestety wraz z ich liczbą rośnie też cena kasku (niektóre kosztują nawet 500 zł). Napis "In molding" lub "In mold", który można znaleźć na droższych kaskach, oznacza, że wykonano je w technologii zwiększającej wytrzymałość i zmniejszającej ich wagę.

Do większości kasków można doczepić przeciwsłoneczny daszek z tworzywa, które się nie łamie. Dodatkowo chroni on nisko pochylonego rowerzystę przed owadami i paprochami, które mogą wpaść do oczu (do ochrony oczu najlepsze są jednak specjalne rowerowe okulary). Niektóre kaski mają również element chroniący podbródek.

Produkty dla dzieci wyróżniają nie tylko rozmiar i kolorowe rysunki. Są one bardziej rozbudowane z boków i z tyłu, bo dzieci nie przywiązują większej wagi do tego, jak kask jest założony. Mogą mieć za to mniej otworów wentylacyjnych. Dobrej klasy dziecięcy hełm można kupić już za 65-100 zł. - Dzieci bezwzględnie muszą jeździć w kasku - uważa Paweł Szewczyk, współwłaściciel sklepu rowerowego Plus. Dotyczy to oczywiście również maluchów przewożonych w rowerowym foteliku.

Pamiętaj o wymianie

Po każdym poważniejszym wypadku, w którym doszło do uderzenia głową, kask trzeba wymienić. Uwaga! Jego uszkodzenia nie zawsze są widoczne na zewnątrz. Niektóre sklepy i producenci kasków dają zniżkę rowerzystom, którzy na zakupy przychodzą z rozbitym kaskiem, którego wcześniej używali. Rowerowy hełm pielęgnujemy, myjąc wodą z mydłem; wkładki wewnętrzne często są przypinane na rzepy i można je prać.

Piotr Kardaś

Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.