Koszulka wygląda dobrze, a materiał z którego jest wykonana, jest przewiewny i miły w dotyku. Rozmiar L pasuje na mnie idealnie i koszulka prawidłowo leży na ciele i jednocześnie - co ważne - jest odpowiedniej długości. Trzy tradycyjne kolarskie kieszenie, w jakie jest wyposażona, są odpowiedniej wielkości i głębokości, aby nie zgubić rzeczy osobistych i zestawu awaryjnego (malutka pompka, dętka i łyżki do opon). Brakuje jej tylko małej kieszonki na precjoza zapinanej na suwak, aby mieć pewność, że papierowe pieniądze w niej schowane na 100 % tam pozostaną. Materiał użyty do produkcji koszulki jest delikatny i przy obciążeniu kieszeni cięższymi rzeczami (multitul w jednej, zestaw awaryjny w drugiej) brzydko się rozciągał. Na koszulce naniesione są napisy i linie odblaskowe, które poprawiają widoczność cyklisty po zmroku. Koszulka wykonana jest w technologii bezszwowej z dwuwarstwowej dzianiny, dzięki czemu jest niezwykle wygodna i odprowadza wilgoć na zewnątrz. Po spoceniu się w niej, nie miałem mokrego okręgu na plecach ani uczucia dyskomfortu spowodowanego wilgocią. Koszulka ta, mimo dwóch dni jazdy w niej bez prania - pachniała neutralnie, po upraniu natomiast, całkiem szybko wyschła. Produkt Brubecka zapewnia bardzo wysoki komfort jazdy, i mimo wspomnianych wyżej mankamentów, jest to jedna z najlepszych (jak nie najlepsza) koszulka rowerowa w jakiej miałem okazję jeździć.
Przed wyjściem na rower, zakładając spodenki, zastanawiałem się chwilę, czy powinienem założyć na nie jakieś spodnie zewnętrzne. Po spojrzeniu w lustro, stwierdziłem, że jest to kwestia dowolna. Takie cechy spodenek jak długość nogawek, wygląd (m.in. odblaskowe napisy) i materiał, z którego są zrobione, sprawiają, że można traktować je jako samodzielne spodenki, lub też jak ktoś woli, jak wewnętrzne kolarskie spodenki z wkładką (używałem ich na oba te sposoby). Spodenki Brubecka są bardzo wygodne, a wkładka rowerowa (pampers) jest idealnie w tym miejscu, w którym być powinna. Na siodełku spędziłem jednorazowo - z przerwą 10 minutową - prawie 3 godziny i mogę powiedzieć jedno - wkładka zdała egzamin idealnie. Nic mnie nie bolało, nie ocierało, nie czułem wilgoci i miałem dużo lepszy komfort jazdy niż w innych posiadanych przeze mnie spodenkach (i tych markowych i tych lowbudgetowych). Spodenki na nogawkach posiadają siliconowe wstawki, które zapobiegają ich podjeżdżaniu do góry w trakcie pedałowania. Spodenki te są świetnie zaprojektowane i ciężko jest jadąc w nich doprowadzić do sytuacji, w której będziemy odczuwać dyskomfort związany z brakiem odpowiedniej wentylacji, czy nadmierną wilgocią. Produkt Brubecka jest rewelacyjny, nie zauważyłem w nim żadnych wad.
Niezwykle lekka, bezszwowa i delikatna koszulka, która zrobiona jest z materiału 3D mającego odprowadzać pot szybko i daleko od naszej skóry. To działa. Po zatrzymaniu się, bezpośrednio po jeździe ze stałą prędkością powyżej 40 km/h, nie miałem uczucia, że jestem mokry! A przecież właśnie pokonałem 20 km jezdnią w upalny poranek. To niesamowite uczucie, gdy pot spływa po twarzy, a na plecach, mimo że są mokre - nie czuje się potu. Kolejny produkt Brubecka, który spełnia swoją rolę. Dodatkowo, o lekkości i przewiewności tego materiału może świadczyć fakt, że koszulka ta po upraniu i rozwieszeniu była sucha w niecałe dwie godziny.
Chodzę w bokserkach, a slipy ostatni raz miałem na sobie w podstawówce. Obawiałem się, że nie będę w stanie wytrzymać w ciasno przylegających gatkach Brubecka dłużej niż kilka minut. Okazało się, że moje obawy były płonne... Bardzo wygodna bielizna, której nie czuć w ogóle na sobie. Odprowadza pot od ciała, pozostawiając poczucie komfortu. Wykonana w tej samej technologii co opisywana wcześniej koszulka - potówka. Nie ma co się rozwodzić, kolejny plus dla Brubecka.
Zakładając skarpety Brubecka przypomniałem sobie o prawie Murphiego, które w moim przypadku zadziałało bezbłędnie i lewa skarpeta oznaczona literką L (left) wylądowała na mojej prawej stopie. Od razu stwierdziłem, że coś jest nie tak i wtedy dopiero zauważyłem, że skarpety te są kierunkowe. Po prawidłowym ich założeniu uczucie dyskomfortu znikło. Skarpetki te są bardzo dokładnie dopasowane do stóp. Ściągacze, wentylacja, płaskie szwy, wzmocnienia materiału - wszystko to zaprojektowane w jednym celu - aby stopa miała jak największy komfort. Dla mnie uczucie komfortu w noszeniu skarpet objawia się tym, gdy nie myślę o nich i mi w niczym nie przeszkadzają. Tak jest w przypadku skarpet Brubecka. Są jednak dwa minusy jakie zauważyłem w tym produkcie. Pierwszy z nich to długie schnięcie - 6 godzin nie wystarczyło, żeby uprane i porządnie wyciśnięte skarpetki były suche. Drugi minus - materiał od środka bardzo się filcuje, a jego strzępki przyklejają się do stóp. Dzieje się tak nie tylko przy pierwszym ich noszeniu (to jest normalne), ale i po drugim i trzecim też. Myślę, że po kilkunastu praniach ten proces dobiegnie końca i ze skarpetki będzie można wyciągnąć nieoklejoną filcem stopę.